Reklama
Rozwiń
Reklama

Wewnętrzna walka o rosyjską ropę

Rosnieft i Transnieft starły się w walce o rynek chiński. Jeżeli pierwszy wygra, to drugi straci 1,5 mld dol. rocznie. Mniej rosyjskiej ropy trafi też wtedy do Europy.

Publikacja: 10.01.2013 00:33

Wewnętrzna walka o rosyjską ropę

Foto: Bloomberg

Rosnieft zaprosił do Moskwy chiński koncern paliwowy CNPC na rozmowy o zwiększeniu o 10 mln ton rocznych dostaw ropy do Państwa Środka. Koncern potrzebuje gotówki na sfinalizowanie zakupu TNK-BP. Dlatego chce za dodatkową ropę dostać ok. 8,2 mld dol. W grę może też wchodzić kredyt za ropę.

Aby jak najwięcej zarobić na transakcji, Rosnieft chce transportować surowiec przez Kazachstan. W 2010 r. tamtejszy rząd ustanowił ulgowe stawki tranzytowe na swoje rurociągi, bowiem sam nie był w stanie ich zapełnić. – Kazachstan stworzył dla Rosji warunki korzystne dla obu stron – przekonywał Malik Saligierejew, dyrektor zarządzający kazachskiego funduszu energetycznego Samruk-Kazyna.

Jednak planom Rosnieftu ostro sprzeciwia się inny państwowy monopolista – Transnieft, który transportuje teraz ropę Rosnieft do Chin rurociągiem Wschodnia Syberia-Pacyfik.

– Nie popieramy tego pomysłu, dlatego że oznacza on dla nas poważne straty rzędu 1,5 mld dol. – mówi Nikołaj Tokariew, prezes Transnieftu.

Jak dowiedział się w koncernie „Kommersant", obawy wzbudza także sprawa tego, skąd Rosnieft weźmie dodatkową ropę dla Chin. Jedyna możliwość to kierunek europejski (m.in. rurociąg Przyjaźń przez Polskę). A tu Rosja ryzykuje swoją wiarygodność i utratę części rynku. Miejsce ropy z Rosji zajmie surowiec z innego państwa. Wtedy rosyjska ropa zacznie tanieć – mówi gazecie jeden z anonimowych rozmówców z Transnieftu.

Reklama
Reklama

– Rosnieft i CNPC już współpracują, nie muszą od nowa negocjować. Możliwe też, że Rosnieft dostanie od Chińczyków kredyt na kupno TNK-BP i to z najniższą stawką na rynku – twierdzi Andriej Poliszczuk z Raiffeisenbank w Moskwie. O to może chodzić, bo na zakup konkurencji państwowy koncern musi uzbierać ok. 46 mld dol. w gotówce.

Rosnieft zaprosił do Moskwy chiński koncern paliwowy CNPC na rozmowy o zwiększeniu o 10 mln ton rocznych dostaw ropy do Państwa Środka. Koncern potrzebuje gotówki na sfinalizowanie zakupu TNK-BP. Dlatego chce za dodatkową ropę dostać ok. 8,2 mld dol. W grę może też wchodzić kredyt za ropę.

Aby jak najwięcej zarobić na transakcji, Rosnieft chce transportować surowiec przez Kazachstan. W 2010 r. tamtejszy rząd ustanowił ulgowe stawki tranzytowe na swoje rurociągi, bowiem sam nie był w stanie ich zapełnić. – Kazachstan stworzył dla Rosji warunki korzystne dla obu stron – przekonywał Malik Saligierejew, dyrektor zarządzający kazachskiego funduszu energetycznego Samruk-Kazyna.

Reklama
Energetyka
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama