Sinopec, który należy do narodowego potentata China Petrochemical Corp., zdecydował się wykupić firmę Daylight Energy, która jest właścicielem złóż łupkowych w zachodniej Kanadzie. To największa transakcja, jakiej dokonała chińska firma paliwowa w Ameryce Północnej.
Sinopec zapłacił znaczną premię za przejęcie, wycenił akcje Daylight Energy o 40 proc. powyżej średnich ich notowań z ostatnich sześciu miesięcy. Kanadyjska spółka ma szczególne znaczenie, gdyż jej złoża ulokowane są niedaleko Kitimat, gdzie koncern EnCana planuje budowę terminalu do skraplania gazu, z którym statki mają docierać do Azji. Kanada jest drugim po USA producentem gazu łupkowego, a ponieważ jego wydobycie rośnie, planuje eksport.
163 mln dol. przychodów rocznie osiąga firma Daylight Energy, którą przejął chiński Sinopec
Daylight Energy osiągnął w ubiegłym roku 163 mln dol. przychodów z wydobycia ropy i gazu. Główne aktywa ma w prowincji Kolumbii Brytyjskiej i Alberta, gdzie Sinopec już w ubiegłym roku zainwestował 4,6 mld dol., kupując od amerykańskiego koncernu Conoco Philips 9 proc. udziałów w największym projekcie naftowym Syncrude.
Sinopec należy do największych chińskich inwestorów zagranicznych. Koncern kupuje złoża gazowe i naftowe w różnych rejonach świata, płacąc miliardy dolarów.