Zapowiedział to wiceprezes ds. marketingu, Aleksandr Niestierow, w wywiadzie dla agencji Nowosti.
W Moskwie już działają dwie kawiarnie koncernu, a do końca roku przybędą jeszcze trzy. W 2012 r. planowane jest otwarcie 50 nowych w Moskwie i St. Petersburgu.
Do tej pory w Rosji wśród naftowych gigantów swoje kawiarnie miało tylko BP na swoich stacjach benzynowych. TNK-BP chce dzięki sieci kawiarni poprawić swój wizerunek oraz jakość usług.
Jak podał Niestierow, otwarcie jednej kawiarni to koszt ok. 250 tys. dol. Będą nie tylko na stacjach benzynowych, ale też tam, gdzie stacji nie wolno otwierać. TNK-BP zamierza w nich zdobywać nowych klientów, dzięki licznym akcjom promocyjnym.
TNK-BP należy po połowie do BP i AAR - spółki oligarchów - Michaila Fridmana (Grupa finansowa Alfa), Wiktora Wekselberga (Renova) oraz Leonida Bławatnika (rosyjskiego emigranta w USA).