Jak dowiedziała się agencja Reuters, Amerykanie chcą sprzedać udziały m.in. w TonenGeneral Sekiyu KK - spółce, która produkuje (własna rafineria), importuje i sprzedaje produkcję ExxonMobil w Japonii. Amerykanie mają w niej 50,02 proc. akcji o wartości rynkowej 2,9 mld dol. Exxon na też w Kraju Kwitnącej Wyspy sieć 4000 stacji benzynowych.

W TonenGeneral agencji udało się potwierdzić, że "największy udziałowiec zamierza przemyśleć swój udział w akcjonariacie, ale decyzja jeszcze nie zapadła". Sam Exxon twierdzi, że nie zamierza wycofywać się z rynku, na którym jest obecny od 118 lat.

Jak zauważa "The Wall Street Journal", dochodowość paliwowych inwestycji na rynku japońskim, w ostatnim czasie spada. To efekt globalnego kryzysu oraz tragicznego tsunami z 11 marca 2011 r.

A Exxon potrzebuje środków na prace przy nowych perspektywicznych złożach gazu łupkowego i piaskach roponośnych.