Zgodnie z podpisanym porozumieniem amerykańskie władze przedłużyły koncernom licencję na prace przy podmorskim złożu Julia. Jego zasoby Exxon ocenia na 1 mld baryłek ropy.

Ze swojej strony Exxon i Statoil zgodziły się, jak podaje The Wall Street Journal na „szereg poważnych ustępstw". Zwiększą one znaczenie wpływy do budżetu USA w ciągu 35 lat trwania projektu.

Wydobycie rozpocznie się w 2016 r po instalacji platformy wydobywczej. Exxon ogłosił, że porozumienie z rządem pozwoli przyśpieszyć prace przy budowie platformy. Są one bardzo skomplikowane technicznie oraz drogie.

Gdyby koncerny nie poszły na kompromis z władzami w Waszyngtonie, poniosłyby wielomiliardowe straty.  Spór o Julię rozpoczął się w październiku 2008 r, miesiąc przed wygaśnięciem umowy dzierżawy złoża dla Exxon. Koncern wystąpił o przedłużenie na kolejne 10 lat, ale dostał odmowę.

Exxon i jego partner Statoil wniosły więc pozew do sądu federalnego przeciwko rządowi USA. Teraz w wyniku osiągniętego porozumienia pozew został wycofany.