Reklama

Shell próbuje zapłacić za irańską ropę

Brytyjsko-holenderski koncern ma problemy z zapłatą 1 mld dol. Iranowi za ropę naftową. Powodem są sankcje wyłączające ten kraj ze światowego systemu bankowego

Publikacja: 26.03.2012 19:00

Shell próbuje zapłacić za irańską ropę

Foto: Bloomberg

Petrochemiczny gigant jest winien państwowej spółce National Iranian Oil Company (NIOC) sumę bliską 1 mld dol. za dostarczoną w poprzednich miesiącach ropę naftową. Według Agencji Reutera jest to ekwiwalent czterech dużych tankowców, które łącznie są w stanie pomieścić 8 mln baryłek tego surowca. Amerykańska agencja prasowa informuje, że Shell stara się znaleźć sposób, aby zapłacić NIOC przestrzegając jednocześnie sankcji i zachowując dobre stosunki z Iranem.

Unia Europejska zaostrzyła sankcje finansowe i nałożyła embargo na dostawy irańskiej ropy już 23 stycznia, ale dała firmom czas do 1 lipca na zamknięcie trwających transakcji. Prezes Shella, Peter Voser, zapowiedział na początku marca, że firma zrealizuje swoje ostatnie dostawy ropy z Iranu w ciągu najbliższych tygodni.

Shell był drugim największym przedsiębiorstwem na świecie odbierającym ropę z Iranu, z dziennym kontraktem opiewającym na 100 tys. baryłek surowca. Również francuski Total kupował dziennie taką ilość ropy, ale z końcem zeszłego roku władze firmy zdecydowały się przerwać współpracę z Teheranem. Największym klientem irańskiego przemysłu wydobywczego jest turecki koncern Tupras.

Rygorystyczne sankcje nałożone przez USA i UE, karzące Iran za jego program nuklearny, sprawiają, że bardzo trudno dokonać płatności poprzez system bankowy za ropę naftową pochodzącą z tego kraju.

Mówi się, że najwięksi kontrahenci Iranu mogą korzystać z mającego siedzibę w Dubaju Noor Islamic Bank. Nie wiadomo jednak, czy Shell korzystał z tego banku, aby uregulować rachunki z Teheranem. Źródła Reutera podają, że bank ostatecznie uległ presji Waszyngtonu i zerwał kontakty z irańskimi bankami pod koniec zeszłego roku.

Reklama
Reklama

Zdaniem ekspertów, biorąc pod uwagę wielkość sumy, jaką Shell jest winien Iranowi, jedynym rozsądnym wyjściem z tej sytuacji jest zwrócenie się koncernu do rządu brytyjskiego o pomoc przy rozliczeniu z Iranem. Podobno koncern prosił już o pomoc Brytyjczyków, ale spotkał się z odmową. Według informacji Reutera, niewielka część długu może zostać anulowana Shellowi w ramach rozliczenia zaległych płatności za rozbudowę dwóch platform wiertniczych, z których NIOC do tej pory się nie wywiązał.

Petrochemiczny gigant jest winien państwowej spółce National Iranian Oil Company (NIOC) sumę bliską 1 mld dol. za dostarczoną w poprzednich miesiącach ropę naftową. Według Agencji Reutera jest to ekwiwalent czterech dużych tankowców, które łącznie są w stanie pomieścić 8 mln baryłek tego surowca. Amerykańska agencja prasowa informuje, że Shell stara się znaleźć sposób, aby zapłacić NIOC przestrzegając jednocześnie sankcji i zachowując dobre stosunki z Iranem.

Reklama
Energetyka
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama