Niemcy grozą Estonii sądem

Estonia wprowadza zasady Trzeciego Pakietu Energetycznego. Niemiecki współwłaściciel estońskiego operatora gazowego zagroził rządowi sądem

Publikacja: 30.07.2012 11:47

Niemcy grozą Estonii sądem

Foto: Bloomberg

E.ON Ruhrgas przesłał na ręce estońskiego premiera list, w którym informuje, że w wypadku rozdzielenia spółki Eesti Gaas wystąpi do międzynarodowego trybunału, dowiedziała się agencja Delfi. Niemcy mają 33,66 proc. w spółce, której udziałowcem jest też Gazprom (37 proc.), fińskie Fortum (prawie 18 proc.) i ok. 10 proc. Itera Latvija

W czerwcu parlament Estonii zatwierdził podział spółki Eesti Gaas na część dostawczą i transportową. Spółka musi sprzedać swoje gazociągi. Przyjęta przez parlament zmiana w prawie przewiduje kary za niedostosowanie się spółki do regulacji. Jeżeli do 2015 r. nie sprzeda gazociągów, zapłaci 1,2 mln euro rocznie kary.

O tym, że Estonia też zacznie realizować Trzeci Pakiet Energetyczny, było wiadomo od 2010 r., gdy rząd ogłosił, że pracuje nad projektem zmian w prawie. Tallin wybrał jednak inną drogę niż Wilno.

- Nie chodzi nacjonalizacji gazociągu. Zgodnie z nowym prawem, rura ma zostać sprzedana firmie nie związanej z produkcją gazu. I może to być też firma rosyjska. Najważniejsze, by na rynku gazu w końcu pojawiła się konkurencja - tłumaczył Igor Griazin estoński deputowany.

Jednak Niemcy, w piśmie do premiera argumentują, że sprzedaż gazociągów pozostawi firmę "bez majątku".

- Nasze propozycje w czasie przygotowywania ustawy zostały odrzucone; postawiono nas w ten sposób po raz kolejnych przed faktami dokonanymi, pomimo wcześniejszych zapewnień o liczeniu się z naszym zdaniem - napisał dyrektor Matthias Kolenbach.

Zdumienie ekspertów budzi fakt, że sądem grozi spółka z kraju Unii, a więc takiego, w którym też obowiązuje trzeci pakiet. Do tej pory najbardziej przeciwny jego wprowadzaniu był rosyjski Gazprom.

E.ON Ruhrgas przesłał na ręce estońskiego premiera list, w którym informuje, że w wypadku rozdzielenia spółki Eesti Gaas wystąpi do międzynarodowego trybunału, dowiedziała się agencja Delfi. Niemcy mają 33,66 proc. w spółce, której udziałowcem jest też Gazprom (37 proc.), fińskie Fortum (prawie 18 proc.) i ok. 10 proc. Itera Latvija

W czerwcu parlament Estonii zatwierdził podział spółki Eesti Gaas na część dostawczą i transportową. Spółka musi sprzedać swoje gazociągi. Przyjęta przez parlament zmiana w prawie przewiduje kary za niedostosowanie się spółki do regulacji. Jeżeli do 2015 r. nie sprzeda gazociągów, zapłaci 1,2 mln euro rocznie kary.

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Energetyka
Bez OZE ani rusz