Emisja zapowiedziana jest na 16 października. Od poniedziałku otwarta będzie książka zamówień - ogłosił dziś Rosneft. Zdaniem analityków, koncern bardzo udanie wybrał moment emisji, a oprocentowanie papierów 8,8-9,1 proc. jest bardzo atrakcyjne dla inwestorów.
Organizatorami emisji są banki: Gazprombank, VTB Kapital, Troika Dialog, Renaissance Capital, Raiffeisenbank i BK Region. Środki mają być wykorzystane na realizację inwestycji. Program jest bardzo ambitny i opiewa w sumie na 16 mld dol., nic więc dziwnego, że Rosjanie muszą się zadłużać za granicą.
Będzie to pierwsza emisja obligacji od 2006 r (na 150 mln dol.). Od tamtej pory koncern brał kredyty bankowe. Największy - na 15 mld dol. od banków chińskich w 2009 r., w zamian za dostawy ropy przez 25 lat.
W tym roku Rosneft wziął kredyt 1 mld dol..z Gazprombanku oraz z VTB (10 mld rubli tj. 320 mln dol.). To wszystko jednak wciąż za mało, by starczyło na planowane inwestycje w Arktyce.
Rosneft z małej firmy, stała się liderem paliwowym Rosji (120 mln t wydobycia rocznie), dzięki przejęciu od państwa, zajętych przez Kreml, aktywów Jukosu. Za II kw ma dług netto 658 mld rubli (21,15 mld dol.), a stosunek długu do EBITA jest korzystny - 1,2 - podkreślają analitycy.