Handen zwiększa udział w polskim rynku gazu

Spółka należąca do niemieckiego koncernu VNG chce w przyszłym roku sprzedać w naszym kraju dużo powyżej 100 mln m3 błękitnego paliwa

Publikacja: 29.10.2012 14:59

Handen zwiększa udział w polskim rynku gazu

Foto: Bloomberg

Liberalizacja rynku gazu postępuje bardzo powoli. Mimo to, w mojej ocenie, w przyszłym roku niezależne firmy będą mogły przejąć dostawy hurtowe surowca o wolumenie około 0,5 mld m

3

, wobec prawie 15 mld m

3

zgłaszanego w Polsce popytu – twierdzi Ireneusz Sawicki, członek zarządu Handenu, firmy należącej do niemieckiego koncernu VNG. Dziś wszyscy niezależni dostawcy, w tym ci najwięksi, tacy jak Handen, Duon, czy Egesa prawdopodobnie nie dostarczają nawet płowy tego wolumenu.

Handen w ubiegłym roku wypracował około 6,5 mln zł przychodów i około 1,5 mln zł zysku netto. W tym roku ma być już o wiele lepiej. - W tym roku sprzedamy w Polsce poniżej 100 mln m

3

gazu. W przyszłym roku, zakontraktowane ilości to już dużo ponad ten wolumen – mówi Sawicki. Dla porównania w ubiegłym roku spółka znalazła nabywców na niespełna kilka mln m

3

błękitnego paliwa.

Poza Handenem do grupy VNG w Polsce należy również G.EN. Gaz Energia, specjalizujący się w dystrybucji i dostawach gazu do końcowego klienta. Spółka działa głównie na Pomorzu oraz w okolicach Poznania i Wrocławia.

Liberalizacja rynku gazu postępuje bardzo powoli. Mimo to, w mojej ocenie, w przyszłym roku niezależne firmy będą mogły przejąć dostawy hurtowe surowca o wolumenie około 0,5 mld m

, wobec prawie 15 mld m

Pozostało 82% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie