Do 2020 roku Enea wyda 4,5 mld zł na odnawialne źródła energii. – Są to wartości szacunkowe, czekamy na zmiany w przepisach i powstanie skutecznych mechanizmów wsparcia. Póki ich nie ma, będziemy realizować te projekty, które już rozpoczęliśmy – deklaruje Sławomir Krenczyk, rzecznik Enei.
Chodzi o inwestycje, w których spółka posiada teren, pozwolenie na budowę oraz wydane warunki przyłączenia. Obecnie trwa rozbudowa farmy wiatrowej Bardy. Są też plany uruchomienia postępowania na dostawę i montaż turbin dla nowej farmy, zlokalizowanej w miejscowości Lubno koło Gorzowa Wielkopolskiego.
– Jeśli chodzi o ewentualne kolejne projekty, będziemy ich szukać na rynku wtórnym. Nie zamierzamy realizować projektów biogazowni, a w przypadku fotowoltaiki, w zależności od kształtu systemu wsparcia, będziemy ewentualnie budować lokalnie małe instalacje – zaznacza Krenczyk.
Strategia poznańskiej firmy przewiduje pozyskanie do 2020 r. około 500 MW zielonej energii. Dzisiaj jest to 198,5 MW, z czego 78,5 MW pochodzi z Elektrociepłowni Białystok opalanej biomasą, 60,3 MW z elektrowni wodnych, 56 MW z wiatru, a 3,7 MW z biogazowni.
Zarządzać obszarem energii odnawialnej w ramach spółki Enea Wytwarzanie będzie od 21 marca nowy członek zarządu Michał Prażyński. Wcześniej pracował on m.in. w polskim oddziale Iberdrola Renewables oraz w PGE Energia Odnawialna.