Agencja uzasadnia, że potwierdzenie ratingów odzwierciedla duży udział segmentu dystrybucji w wyniku EBITDA. Ma to wpływ na przewidywalność przepływów pieniężnych i stabilizuje je w czasie, gdy inny kluczowy segment, wytwarzanie energii elektrycznej, jest pod presją. Ratingi odzwierciedlają skalę ryzyka pomiędzy dość stabilnym segmentem dystrybucji, a działalnością wytwarzania w wymagającym środowisku oraz przy dużej koncentracji aktywów.
- Intensywnie pracujemy nad optymalnym wykorzystaniem naszego potencjału. Przebudowujemy organizację w taki sposób, żeby potrafiła sprostać wyzwaniom, jakie stawia przed nami najbliższa przyszłość. Redukujemy koszty stałe i operacyjne, odbudowujemy wolumen sprzedaży, zwiększamy efektywność. Poprzedni rok zamknęliśmy lepszym wynikiem finansowym, niż oczekiwał rynek. Wszystko to wpływa na pozytywną ocenę naszych działań przez akcjonariuszy – stwierdził cytowany w komunikacie Krzysztof Zamasz, prezes Enei.
Przypomnijmy, że poznańska spółka energetyczna planuje podpisać kolejny program emisji obligacji o wartości 5 mld zł. Został on przygotowany pod strategię inwestycyjną grupy i nie ma ograniczenia w czasie ani co do kwot. Jak zapowiadała w marcu Dalida Gepfert, wiceprezes Enei ds. finansowych jeśli spółce uda się sfinalizować pewne decyzje inwestycyjne, to program emisji papierów dłużnych mógłby być uruchomiony w tym roku. Wyjaśniała, że chodzi o nowe akwizycje w segmencie OZE i kogeneracji.