Aktualizacja: 06.01.2016 20:00 Publikacja: 06.01.2016 20:00
Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman
Geolodzy skłaniają się ku hipotezie, że to właśnie metody wydobycia gazu z pokładów łupkowych są odpowiedzialne za gwałtowny wzrost aktywności sejsmicznej w Oklahomie. Do 2008 r. w stanie rejestrowano rocznie dwa–trzy wstrząsy powyżej 3 stopni w skali Richtera. W ubiegłym roku było ich ponad 900.
Skok ten zbiegł się w czasie z łupkowym boomem. Większość geologów wiąże nowe zjawisko ze szczelinowaniem. Ta metoda wydobywania ropy i gazu z pokładów łupkowych polega na wstrzykiwaniu pod powierzchnię ziemi ogromnych ilości wody pod dużym ciśnieniem. Część z niej nie jest wyprowadzana z powrotem na powierzchnię i wypełnia podziemne pieczary. „To powoduje wstrząsy sejsmiczne spowodowane wprowadzaniem wody" – wyjaśnia Todd Halihan, geolog z Uniwersytetu Stanu Oklahoma. Według oficjalnych szacunków w pokładach łupkowych znajduje się obecnie ponad 1,5 miliarda baryłek (jedna baryłka to ok. 160 litrów) wody wymieszanej z chemikaliami.
Niemal 600 mld zł inwestycji planują polskie firmy energetyczne do 2035 r. Polska Grupa Energetyczna, chce wydać...
Obecnemu prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki wygasła pięcioletnia kadencja w lipcu 2024 r. Mimo to Rafał Gawin...
Bartłomiej Sawicki, dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" wciąż nie ma sobie równych. Po raz kolejny zdobył...
Giełdowa rekomendacja jednego z biur maklerskich przełożyła się na duży skok wartości akcji spółki kontrolowanej...
W 2025 roku polski sektor energetyczny znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów. Indeks WIG-energia wzró...
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas