Zarząd węglowej spółki pierwotnie proponował rozłożenie wypłaty dodatkowego wynagrodzenia, tzw. czternastej pensji, na trzy raty. Ostatecznie zaproponował wypłatę w dwóch częściach. Pierwszą ratę w wysokości 30 proc. należnego wynagrodzenia górnicy mieliby otrzymać 15 lutego. Pozostałą cześć dopiero 30 czerwca. Na to nie zgodzili się związkowcy.
Dzień wcześniej zarząd poszedł na rękę stronie społecznej i wycofał swoją decyzję o wypowiedzeniu porozumienia gwarantującego załodze warunki zatrudnienia przez rok po przeniesieniu kompanijnych kopalń do nowej spółki – Polskiej Grupy Górniczej. Ta uległość nie spowodowała jednak, że rozmowy w sprawie tegorocznych wynagrodzeń będą łatwiejsze.
- Postawa związków zawodowych jest dla nas niezrozumiała z uwagi na bardzo trudną sytuację finansową Kompanii Węglowej oraz fakt, że zarząd KW wyszedł naprzeciw oczekiwaniom strony społecznej i w dniu 10 lutego wycofał się z wypowiedzenia porozumienia z dnia 17 lipca 2015 – komentuje Tomasz Głogowski, rzecznik Kompanii Węglowej.
Dodał, że w związku z tym zarząd Kompanii samodzielnie podejmie decyzję o wypłacie dla pracowników 14 pensji w dwóch ratach.
- Konieczne będzie prowadzenie rozmów ze stroną społeczną w sprawie nadal trudnej sytuacji finansowej Kompanii Węglowej, kosztów pracy, szczególnie w aspekcie pozyskania inwestorów dla Polskiej Grupy Górniczej – dodał Głogowski.