W związku z brakiem porozumienia termin rozpoczęcia reorganizacji został przesunięty; nowa data nie została dotąd podana.
"Zgadzamy się z tym, że do przeprowadzenia tak istotnej zmiany w spółce czasem potrzeba więcej czasu na negocjacje. Dlatego przychylamy się do propozycji wydłużenia czasu rozmów dotyczących warunków przejścia. Tym samym termin przejścia pracowników do nowej spółki zostanie przesunięty o niezbędny czas. W najbliższym czasie poinformujemy wszystkie zainteresowane strony o planowanym nowym terminie przejścia" - poinformował we wtorek prezes spółki Tauron Ciepło Jacek Uhryn.
Zapewnił, że zarząd spółki bardzo uważnie wsłuchuje się w głos strony społecznej na temat planowanej reorganizacji. "Ten dialog jest dla nas bardzo ważny" - podkreślił prezes.
Spółka Tauron Serwis, która ma przejąć część pracowników firmy Tauron Ciepło, ma świadczyć usługi serwisowe dla podmiotów z grupy Tauron Polska Energia oraz pozyskiwać klientów na rynku zewnętrznym. Pracownicy służb serwisowych Tauron Ciepło 1 września mieli zostać przeniesieni do nowego pracodawcy na podstawie artykułu 23 prim Kodeksu pracy, czyli z zachowaniem dotychczasowych warunków pracy i płacy co najmniej przez kolejny rok. Związkowcy obawiają się jednak, że pracownicy stracą na zmianach.
"Zarząd nowej spółki, mimo iż nie ma jeszcze pracowników, wprowadził bez żadnych uzgodnień ze związkami zawodowymi regulaminy pracy i wynagradzania zawierające zapisy znacznie gorsze od tych, które obowiązują w Tauron Ciepło. Stanowczo przeciwko temu protestujemy; domagamy się, aby pracownicy przechodzący do nowego pracodawcy zachowali dotychczasowe warunki pracy i płacy" – powiedział we wtorek szef Solidarności w spółce Tauron Ciepło Tadeusz Nowak.