– Polska jest na dziewiątej pozycji w Europie pod względem realizacji projektów geotermalnych. Mamy jednak szansę na poprawę tych statystyk. Takie źródła znajdują się na 80 proc. powierzchni kraju – przekonywał prof. Jacek Zimny z AGH podczas konferencji „Geotermia impulsem rozwoju polskiej gospodarki".
Jego zdaniem jest szansa na produkcję z tych zasobów ok. 5–10 proc. energii elektrycznej, co stawia pod znakiem zapytania konieczność budowy elektrowni jądrowej.
Jerzy Kwieciński, wiceminister rozwoju, podkreślał, że geotermia będzie jednym z priorytetów rządu. Jej rozwój znalazł się wśród 185 projektów strategicznych w tzw. planie Morawieckiego.
Po pieniądze można sięgnąć w konkursach Narodowego Funduszu Rozwoju Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.