Reklama

Wojna z wiatrakami

Kolejny koncern wypowiada umowy producentom zielonej energii. Spór dotyczy miliardów.

Aktualizacja: 11.09.2017 20:24 Publikacja: 11.09.2017 20:12

Wojna z wiatrakami

Foto: 123RF

Gdańska Energa ogłosiła w poniedziałek, że uznaje za nieważne wszystkie długoterminowe umowy należącej do niej spółki obrotu na kupno tzw. zielonych certyfikatów od producentów energii wiatrowej. Ich sprzedaż poprawia farmom wiatrowym rentowność i jest rekompensatą za wyższe koszty wytworzenia energii oraz inwestycje. Sęk w tym, że ich ceny ostatnio mocno spadły, więc Energa uznała, że stare umowy są nieopłacalne.

W tej grze chodzi o duże pieniądze. I to nie tylko o 2,1 mld zł, jakie dzięki unieważnieniu umów zaoszczędzi Energa. W planach jest także próba odzyskania wydatków już poniesionych – ustaliła „Rzeczpospolita" w źródłach zbliżonych do sprawy. – To kwota siegająca miliarda złotych – mówi osoba znająca kulisy. Pytani o komentarz przedstawiciele pomorskiej spółki nie odpowiedzieli na pytania, odesłali na wtorkową konferencję prasową.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama