Aktualizacja: 11.09.2017 20:24 Publikacja: 11.09.2017 20:12
Foto: 123RF
Gdańska Energa ogłosiła w poniedziałek, że uznaje za nieważne wszystkie długoterminowe umowy należącej do niej spółki obrotu na kupno tzw. zielonych certyfikatów od producentów energii wiatrowej. Ich sprzedaż poprawia farmom wiatrowym rentowność i jest rekompensatą za wyższe koszty wytworzenia energii oraz inwestycje. Sęk w tym, że ich ceny ostatnio mocno spadły, więc Energa uznała, że stare umowy są nieopłacalne.
W tej grze chodzi o duże pieniądze. I to nie tylko o 2,1 mld zł, jakie dzięki unieważnieniu umów zaoszczędzi Energa. W planach jest także próba odzyskania wydatków już poniesionych – ustaliła „Rzeczpospolita" w źródłach zbliżonych do sprawy. – To kwota siegająca miliarda złotych – mówi osoba znająca kulisy. Pytani o komentarz przedstawiciele pomorskiej spółki nie odpowiedzieli na pytania, odesłali na wtorkową konferencję prasową.
Niemal 600 mld zł inwestycji planują polskie firmy energetyczne do 2035 r. Polska Grupa Energetyczna, chce wydać...
Obecnemu prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki wygasła pięcioletnia kadencja w lipcu 2024 r. Mimo to Rafał Gawin...
Bartłomiej Sawicki, dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" wciąż nie ma sobie równych. Po raz kolejny zdobył...
Giełdowa rekomendacja jednego z biur maklerskich przełożyła się na duży skok wartości akcji spółki kontrolowanej...
W 2025 roku polski sektor energetyczny znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów. Indeks WIG-energia wzró...
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas