Aktualizacja: 15.12.2017 11:53 Publikacja: 15.12.2017 11:05
Foto: Fotorzepa, Piotr Kowalczyk PKow Piotr Kowalczyk
Pierwsi prosili we wnioskach o podwyżki rzędu 5-8 proc. na 2018 r., zaś drudzy o podniesienie stawek taryfowych o kilka procent – wynika z naszych ustaleń. Tymczasem zatwierdzone 15 grudnia przyszłoroczne taryfy są znacząco niższe, a kierunek zmian nie zawsze jest zgodny z nadziejami spółek energetycznych.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zmniejszył stawki dystrybucyjne średnio o 0,8 proc., a dla gospodarstw domowych o 0,5 proc. Najgłębszy spadek (2,9 proc.) będzie miał miejsce na terenie warszawskiego operatora – Innogy Stoen, a najmniejszy w Tauronie (0,2 proc.). Z kolei opłaty za energię delikatnie wzrosną – średnio o 0,5 proc. dla czterech największych sprzedawców (bez uwzględniania Innogy Polska, który od lat nie prosi o zatwierdzenie stawek).
Giełdowa rekomendacja jednego z biur maklerskich przełożyła się na duży skok wartości akcji spółki kontrolowanej...
W 2025 roku polski sektor energetyczny znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów. Indeks WIG-energia wzró...
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Agencja Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal oraz Towarzystwo Finansowe Silesia przystępują do wspólnego projekt...
Zakup i montaż fotowoltaiki wymagają znacznych nakładów finansowych i choć to inwestycja na lata, to jednak nie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas