Polska Grupa Energetyczna proponuje zmiany w systemie handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla (EU ETS). Koncern postuluje ograniczenie dostępu do tego systemu dla instytucji finansowych oraz reformę mechanizmu Rezerwy Stabilności Rynkowej (MSR). Konsultacje z europosłami już ruszyły.
Eksperci jednak zaznaczają, że jedynie tylko część z tych postulatów może znaleźć uznanie w oczach unijnych urzędników. Władze spółki podkreślają, że kontynuacja procesu dekarbonizacji wymaga nakładów finansowych, a żeby planować, potrzebna jest stabilizacja rynku. Tej – zdaniem PGE – na rynku EU ETS nie ma. – Uprawnienia do emisji CO2 stanowią jednak prawie 60 proc. kosztów produkcji 1 MWh. W latach 2018–2021 wydatki Grupy PGE na uprawnienia do emisji CO2 wyniosły prawie 20 mld zł. Stanowi to równowartość ok. 26 proc. nakładów inwestycyjnych zaplanowanych w grupie do 2030 r. To pokazuje skalę obciążenia PGE – mówi prezes Wojciech Dąbrowski.