Aktualizacja: 26.05.2025 03:43 Publikacja: 13.03.2025 11:36
Elektrownia Siersza Tauronu
Foto: Tauron Polska Energia
Spółka szykuje warianty dalszej produkcji energii po tej dacie w tych lokalizacjach. Potrzebna jest jednak deklaracja dotycząca dalszego wsparcia w postaci rynku mocy oraz zgody samorządów.
– Trwają analizy dotyczące najkorzystniejszych rynkowo wariantów transformacji tych czterech lokalizacji. Opracowaliśmy bardzo konkretne scenariusze. Warto przypomnieć, że decyzja o wyłączeniu bloków została podjęta przez poprzedni zarząd w lutym 2021 roku. To ostatni moment, by przygotować rozwiązania, które zapewnią dalsze wykorzystanie gospodarcze tych terenów. W innym wypadku wytwarzanie konwencjonalne stanie się drugim górnictwem, co oznacza, że jako społeczeństwo będziemy dopłacać miliardy złotych i utrzymywać nierentowne jednostki węglowe. Wydzielenie konwencjonalnych elektrowni do zewnętrznego podmiotu nie rozwiąże problemu, bo niezależnie od formy właścicielskiej te bloki będą potrzebować kontraktów mocowych, by móc dalej funkcjonować – mówi Grzegorz Lot, prezes Tauronu.
Udział największych spółek elektroenergetycznych w rynku spada. Następuje więc powolna, ale jednak, demonopoliza...
Polsce nie zabraknie mocy do produkcji energii elektrycznej. Przynajmniej do końca tego roku. Przedłużone zostan...
Europejskie stowarzyszenie zrzeszające operatorów sieci elektroenergetycznych ustaliło przebieg zdarzeń, które d...
Uproszczenie rachunków za energię elektryczną dla gospodarstw domowych znalazło się w projekcie, którego założen...
Warto, by UE potraktowała tę wojnę jako pobudkę do niezależności i bezpieczeństwa energetycznego. Zacznijcie tra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas