Liberalizację taryf na prąd dla ludności zapowiedział Sierhij Nahorniak, członek komisji Rady Najwyższej ds. energii oraz usług komunalnych i mieszkaniowych.
- Do tej decyzji namawiają nas nasi partnerzy. Dobrze pamiętamy list otwarty Białego Domu do władz Ukrainy z listą reform, które Ukraina powinna przeprowadzić, aby móc kontynuować otrzymanie pomocy finansowej i wojskowej od Stanów Zjednoczonych... Można powiedzieć, że cena prądu będzie w przybliżeniu dwukrotnie większa w porównaniu z dzisiejszą taryfą – powiedział Nahorniak w wywiadzie dla ukraińskiej gazety Telegraph. Obecnie stawka za energię elektryczną dla ludności wynosi na Ukrainie 2,64 hrywien/kWh (28 gr).
Czytaj więcej
To cios dla planów rosyjskiego reżimu powetowania sobie utraty unijnego rynku - rynkiem chińskim. Na razie budowa nowego gazociągu do Chin stanęła pod znakiem zapytania.
Parlamentarzysta dodał, że podwyżka taryf nie obejmie najuboższych. W tym przypadku ważne jest pozostawienie dotacji dla tych kategorii osób, które nie są w stanie zapłacić nowej ceny
- Państwo wraz z naszymi partnerami musi w tej sprawie wesprzeć naród! Musimy jednak zrozumieć, że państwo nie może dotować wszystkich bez wyjątku — zapewnił.