Każdego roku w Europie górnictwo i energetyka wytwarzają ok. 700 mln ton odpadów mineralnych. Z prawie 150 mln ton ubocznych produktów spalania węgla w energetyce ponad 100 mln ton powstaje w 28 krajach Unii Europejskiej, z czego ponad 24 mln ton w Polsce, w postaci popiołów i gipsu syntetycznego.
Uboczne produkty spalania węgla podlegają regulacji REACH, aby jako substancje chemiczne poddane temu prawu, mogły być wprowadzane do obrotu handlowego. Wykorzystywane są głównie jako surowce do produkcji cementu, spoiw i betonu oraz jako kruszywa i wypełniacze w budownictwie. Ich stosowanie jest bezpieczne dla ludzi i środowiska.
Racjonalna gospodarka surowcowa
Spełnianie wymogów norm technicznych, europejskich lub krajowych, dotyczących poszczególnych zastosowań, jest kluczową techniczną przesłanką do wykorzystywania ubocznych produktów spalania węgla w budownictwie i rolnictwie. Potrafimy uzdatniać je do produktów budowlanych.
Ochrona zasobów naturalnych i racjonalnego, wydajnego gospodarowania nimi to bezpośredni cel i kontekst gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ). Dlatego właśnie wszystkie mineralne zasoby antropogeniczne mogą i powinny być wykorzystanie w budownictwie infrastrukturalnym w pierwszej kolejności, przed zasobami naturalnymi.
Na etapie planowania projektów infrastrukturalnych należy przewidywać parytet wykorzystania produktów pochodzących z mineralnych zasobów antropogenicznych. Wskaźnik obiegu zamkniętego materiałów (MCI) w sektorze kruszyw budowlanych w Polsce w ostatnich latach jest na drastycznie niskim poziomie 0,02, przy średniej w UE na poziomie ok. 0,20. Patrząc na statystyki wytwarzania odpadów mineralnych, ilość zasobów złożonych na składowiskach oraz potrzeby budownictwa, powinien on docelowo osiągnąć poziom nawet 0,50. Wtedy przyszłym pokoleniom zostawimy zasoby, a nie hałdy.