Aktualizacja: 11.12.2024 23:37 Publikacja: 06.02.2022 08:02
Foto: AdobeStock
System handlu uprawnieniami (EU ETS) jest kluczowym narzędziem polityki klimatycznej UE, którego celem jest redukcja emisji. System działa już od 2005 r. Uprawnienia do emisji CO2 były wówczas przydzielane za darmo. EU ETS limituje ilość emisji, które mogą być emitowane przez energochłonne sektory przemysłu czy producentów energii. To największe wyzwanie dla krajów takich jak Polska, gdzie – jak wynika z ostatniej styczniowej analizy Instytutu Jagiellońskiego – produkcja energii opierała się w 2021 r. w 76 proc. na wysoki emisyjnym węglu kamiennym i brunatnym. Zdaniem analityków Forum Energii, odbiorcy mogliby płacić mniej za energię elektryczną, gdyby Polska wcześniej zaczęła zmniejszać emisje i dywersyfikować swój miks. – Polityka klimatyczna w UE jest realizowana od 2005 r., a na forum ONZ od 1992 r. – przypomina Forum w swojej ostatniej lutowej analizie.
NFOŚiGW składa zawiadomienie do prokuratury dotyczące kilku firm, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie popełniania przestępstw w ramach programu "Czyste Powietrze". Podejrzane umowy opiewają na ok. 600 mln zł. Program jest czasowo zawieszony. Fimy, wykonujące termomodernizacje chwalą działania zaradcze, krytykują jednak wstrzymanie programu.
Polski rząd zabiega w UE, aby system handlu uprawnieniami do emisji CO2, który ma objąć budownictwo i transport (EU ETS 2), wszedł w życie w późniejszym terminie. Jeśli to się nie uda, nowy tzw. podatek od ogrzewania, który dotknie domy jednorodzinne ogrzewane paliwami stałymi, wejdzie w życie w 2027 r., a więc w roku wyborczym w Polsce.
Według Najwyższej Izby Kontroli, gospodarowanie środkami uzyskanymi ze sprzedaży uprawnień EU ETS było zgodne z przepisami, ale nie chroniło w sposób wystarczający interesów budżetu państwa oraz powiązania poniesionych wydatków z redukcją emisji CO2.
Coraz więcej środków ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 trafia na potrzeby związane z transformacją energetyczną. To jednak efekt działań KE aniżeli polskich rządów.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Obowiązkowa lista zielonych urządzeń i materiałów (ZUM), szansa na najwyższe dofinansowanie, doprecyzowanie prefinansowania i pełnomocnictwa oraz wzmocnienie budżetu środkami europejskimi – to elementy, które miały znaleźć się w aktualizacji.
Następne postępowanie w sprawie wyboru partnera dla drugiej elektrowni jądrowej w Polsce musi mieć charakter konkurencyjny – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna.
Rewolucyjne rozwiązanie może stanowić remedium na jeden ze skutków globalnego ocieplenia. Brytyjska firma Real Ice chce zamrażać Ocean Arktyczny. Pomogą w tym drony zasilane wodorem.
W rok spadła liczba osób zaniepokojonych zmianami klimatu i to aż o 7 pkt proc. Spośród ankietowanych w kilkunastu krajach właśnie u nas spadek jest najwyraźniejszy, choć w ujęciu globalnym także go widać.
Na naszych oczach odwraca się trend, który nazywano rosnącą świadomością klimatyczną. Choć coraz częściej doświadczamy ekstremalnych temperatur i kataklizmów, to obawy budzą dziś raczej wstrząsy geopolityczne.
Wraz z cyfryzacją gospodarki i życia szybko przybywa nam elektrośmieci. W ślad za tym nie idzie jednak świadomość, co należy z nimi robić.
"Dzięki protestowi kilkudziesięciu z nas tematy klimatyczne, klimatolodzy i wypowiedzi rządu w tej sprawie, pojawiły się w telewizji i gazetach częściej niż przez cały ostatni rok. To pokazuje, że nasza metoda działa" – podkreślają aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie. „Blokady ulic to nasza ostatnia deska ratunku. Nie chcemy utrudniać wam życia ani kierować waszego gniewu przeciwko nam" – zaznaczają.
- Marzec 2025 r. powinien pozostać w mocy jako moment dyskusji o obniżkach stóp procentowych – mówi „Rzeczpospolitej” Ludwik Kotecki. To kolejny członek RPP, który ma inne stanowisko niż przedstawione przez prezesa Glapińskiego w zeszłym tygodniu.
Skutki zmian klimatu odczuwają przede wszystkim mieszkańcy większych miast. Samorządy nie mogą udawać, że problemu nie ma. Czas, żeby zaczęły działać.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas