Rząd nie ma pieniędzy na dalsze mrożenie cen prądu. Będzie tylko na osłony?

Wsparcie dla odbiorców energii elektrycznej będzie przedłużone - zapowiedziała w czwartek ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Jak dodała, o tym, jak będzie ono wyglądać w 2025 r., będzie można powiedzieć po przyjęciu budżetu państwa. W budżecie nie ma jednak pieniędzy na dalsze mrożenie cen energii.

Publikacja: 10.10.2024 19:32

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska

Foto: MKiŚ/Twitter

Jak zapowiedziała szefowa resortu, osłony energetyczne w przyszłym roku będą przedłużone. - Pieniądze, które zostały zabezpieczone na ten cel w projekcie budżetu państwa, są dalej bezpieczne mimo wystąpienia różnych niespodziewanych zdarzeń, m.in. konieczności wsparcia odbudowy po powodzi" - powiedziała dziennikarzom ministra Hennig-Kloska.

Osłony tak, mrożenie cen energii nie

Projekt budżetu, omawiany w czwartek w Sejmie, przewiduje na ten cel 2 mld zł. Te środki mogą jednak wystarczyć na pakiety osłonowe dla najuboższych. Mrożenie cen energii może kosztować znacznie więcej. Dla przykładu obecnie mrożona cena na poziomie 500 zł za MWh to koszt dla budżetu ponad 8 mld zł i to tylko na II półrocze tego roku. Pieniędzy rzędu ponad 16 mld zł na cały 2025 r. nie ma. Po 1 stycznia 2025 r. wrócić może zatem cena taryfowa na poziomie 623 zł za MWh, która obowiązuje do końca pierwszego półrocza przyszłego roku. Tej ceny nie płacimy bo cena z sam prąd jest nadal zamrożona. 

Czytaj więcej

Rządowy wyścig z czasem i brakiem mocy. Jest wstępna zgoda Brukseli na dłuższe życie węgla

Różne opcje wsparcia dla odbiorców energii na stole

Mimo powszechnie znanych problemów ze spięciem przyszłorocznego budżetu minister przekonuje, że nadal nie jest jasne, jakie formy przybierze przyszłoroczne wsparcie odbiorców energii, będzie można odpowiedzialnie powiedzieć, kiedy pula pieniędzy na ten cel będzie już miała formę ostateczną, czyli kiedy budżet państwa zostanie przyjęty.

W przyjętym we wtorek przez rząd "Średniookresowym planie budżetowo-strukturalnym na lata 2025-2028" przyjęto scenariusz zakładający 15 proc. wzrost regulowanych taryf dla odbiorców końcowych w 2025 r., założono również "ograniczanie działań ochronnych ograniczających skutki wzrostu cen energii".

Od 1 lipca do końca 2024 r. obowiązuje cena maksymalna za energię elektryczną dla gospodarstw domowych – 500 zł za MWh netto, bez względu na zużycie energii. Gospodarstwa domowe o niższych dochodach mogły się też ubiegać o jednorazowe świadczenie osłonowe – bon energetyczny. Inni wskazani w ustawie odbiorcy wrażliwi, m.in. samorządy, spółdzielnie mieszkaniowe, szkoły, żłobki, szpitale oraz małe i średnie firmy płacą maksymalną cenę 693 zł za MWh. System ten, zgodnie z ustawą obowiązuje do końca 2024 r. 

Jak zapowiedziała szefowa resortu, osłony energetyczne w przyszłym roku będą przedłużone. - Pieniądze, które zostały zabezpieczone na ten cel w projekcie budżetu państwa, są dalej bezpieczne mimo wystąpienia różnych niespodziewanych zdarzeń, m.in. konieczności wsparcia odbudowy po powodzi" - powiedziała dziennikarzom ministra Hennig-Kloska.

Osłony tak, mrożenie cen energii nie

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ceny Energii
Energa wysyła faktury korygujące i przeprasza klientów
Ceny Energii
Tańszy prąd dla powodzian. Tauron obniża ceny
Ceny Energii
Producenci energii chcą na stałe pomocy publicznej, jaką jest rynek mocy
Ceny Energii
Od stycznia wzrosną rachunki za prąd. Wraca stała „opłata mocowa”
Ceny Energii
To urządzenie zużywa trzy razy tyle prądu co lodówka i pięć razy tyle co pralka. Masz je w domu?