Jak zapowiedziała szefowa resortu, osłony energetyczne w przyszłym roku będą przedłużone. - Pieniądze, które zostały zabezpieczone na ten cel w projekcie budżetu państwa, są dalej bezpieczne mimo wystąpienia różnych niespodziewanych zdarzeń, m.in. konieczności wsparcia odbudowy po powodzi" - powiedziała dziennikarzom ministra Hennig-Kloska.
Osłony tak, mrożenie cen energii nie
Projekt budżetu, omawiany w czwartek w Sejmie, przewiduje na ten cel 2 mld zł. Te środki mogą jednak wystarczyć na pakiety osłonowe dla najuboższych. Mrożenie cen energii może kosztować znacznie więcej. Dla przykładu obecnie mrożona cena na poziomie 500 zł za MWh to koszt dla budżetu ponad 8 mld zł i to tylko na II półrocze tego roku. Pieniędzy rzędu ponad 16 mld zł na cały 2025 r. nie ma. Po 1 stycznia 2025 r. wrócić może zatem cena taryfowa na poziomie 623 zł za MWh, która obowiązuje do końca pierwszego półrocza przyszłego roku. Tej ceny nie płacimy bo cena z sam prąd jest nadal zamrożona.
Czytaj więcej
Reforma rynku mocy w postaci aukcji uzupełniających została wstępnie zaakceptowana przez Komisję...
Różne opcje wsparcia dla odbiorców energii na stole
Mimo powszechnie znanych problemów ze spięciem przyszłorocznego budżetu minister przekonuje, że nadal nie jest jasne, jakie formy przybierze przyszłoroczne wsparcie odbiorców energii, będzie można odpowiedzialnie powiedzieć, kiedy pula pieniędzy na ten cel będzie już miała formę ostateczną, czyli kiedy budżet państwa zostanie przyjęty.
W przyjętym we wtorek przez rząd "Średniookresowym planie budżetowo-strukturalnym na lata 2025-2028" przyjęto scenariusz zakładający 15 proc. wzrost regulowanych taryf dla odbiorców końcowych w 2025 r., założono również "ograniczanie działań ochronnych ograniczających skutki wzrostu cen energii".