Resort finansów stwierdził w swoich uwagach do projektu, że "koszty projektu w latach 2024-2025 nie wynoszą, tak jak to wykazano w OSR 6,3 mld zł, lecz 8,1 mld zł - kwestia ta wymaga wyjaśnienia, przedstawienia dodatkowych wyliczeń oraz ujednolicenia treści dokumentów". - W zakresie uwagi nr 2 została ona uwzględniona poprzez naniesienie korekt do oceny skutków regulacji - czytamy w odpowiedzi resortu klimatu i środowiska na sugestie resortu finansów.
Klimat sceptyczny do uwag resortu aktywów
Resort klimatu i środowiska sceptycznie zapatruje się do uwag Ministerstwa Aktywów Państwowych, pod którymi podpisał się minister aktywów państwowych Borys Budka. MAP w interesie spółek energetycznych przypomniało w uwagach do projektu, że rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z 9 września 2023 r., w sprawie sposobu kształtowania i kalkulacji taryf oraz sposobu rozliczeń w obrocie energią elektryczną wprowadziło obniżki płatności za sprzedaż energii elektrycznej w 2023 r. dla odbiorców w grupie gospodarstw domowych. W rozporządzeniu nie wskazano wówczas źródła finansowania tej obniżki. Ustawa w obecnym kształcie również nie przewiduje możliwości uzyskania przez przedsiębiorstwa energetyczne rekompensat z tego tytułu.
Czytaj więcej
Kontynuowanie mrożenia cen maksymalnych energii elektrycznej dla przedsiębiorców, w kształcie jakie przedstawiło to Ministerstwo Klimatu i Środowiska w projekcie ustawy, będzie niezgodne z prawem UE – alarmuje prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny i nie jest osamotniony w tym poglądzie.
W odpowiedzi na tę sugestię resort klimatu nie odpowiada pozytywnie na tę prośbę. Co więcej resort klimatu przypomina, że zmiana tego rozporządzenia miały pozytywne oddziaływanie na funkcjonowanie przedsiębiorstw energetycznych. W szczególności możliwość aktualizacji bazy danych klientów i przejście na faktury elektroniczne zwiększa efektywność ich działania i pozwala ograniczyć koszty prowadzenia przez nie działalności. - Postulat wprowadzenia rekompensat za realizację tego obowiązku wymaga uzgodnienia pomiędzy Ministrem Aktywów Państwowych a Ministrem Finansów z uwagi na fakt, że przy wprowadzaniu tego obowiązku we wrześniu 2023 r. nie przewidywano rekompensowania działań podejmowanych przez przedsiębiorstwa obrotu. Co więcej, nie zostały zabezpieczone środki finansowe na takie zadania. Z drugiej strony wprowadzenie rekompensaty za udzielenie obniżki na rachunku energii elektrycznej wymagałoby zwiększenia środków finansowych przewidzianych na realizację projektu ustawy po jej przyjęciu i wyasygnowania dodatkowej kwoty szacowanej na ok. 1,5 mld zł - ucina resort nie dają większych szans na realizację tego postulatu.
Ministerstwo Aktywów proponował również wprowadzenie mechanizmu konta regulacyjnego umożliwiającego odzyskanie utraconych przychodów w kolejnych okresach. Wdrożenie instrumentu, który pozwoli zrekompensować sprzedawcom energii elektrycznej poniesione, a nie uwzględnione w cenie taryfowej koszty w związku z obowiązkiem zmiany taryfy od lipca 2024 r. Mógłby to być mechanizm „konta regulacyjnego” uwzględnianego np. w taryfie zatwierdzanej na 2026 r. i Tu jednak nie ma entuzjazmu Ministerstwa Klimatu i Środowiska. - W odniesieniu do sugestii wprowadzenia mechanizmu konta regulacyjnego należy podkreślić, że jego wprowadzenie wymaga dogłębnej analizy i szczegółowego uzgodnienia regulacji z Prezesem Urzędu Regulacji Energetyki. Z tego względu nie jest możliwe definitywne zadeklarowanie na tym etapie możliwości wprowadzenia takiego mechanizmu — wskazuje resort klimatu dając jednak nadzieje na dalsze rozpatrzenie tej kwestii. „Wydaje się, że przedstawione korzyści konta regulacyjnego przemawiają za dokonaniem weryfikacji tej możliwości i ewentualnym wprowadzeniem tego rozwiązania w przyszłości, np. do rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie sposobu kształtowania i kalkulacji taryf oraz sposobu rozliczeń w obrocie energią elektryczną” - czytamy w odpowiedzi na uwagi resortu aktywów.