Resort klimatu koryguje własny projekt ustawy o cenach energii. Koszty rosną

Łączny koszt wdrożenia ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, w którym założono m.in. przedłużenie obowiązywania ceny maksymalnej za energię elektryczną dla odbiorców energii w gospodarstwach domowych na II poł. br, wyniesie 8,1 mld zł, a nie — jak szacowano początkowo — 6,3 mld zł. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wprowadza korekty do swojego projektu.

Publikacja: 25.04.2024 22:26

Resort klimatu koryguje własny projekt ustawy o cenach energii. Koszty rosną

Foto: Adobe Stock

Resort finansów stwierdził w swoich uwagach do projektu, że "koszty projektu w latach 2024-2025 nie wynoszą, tak jak to wykazano w OSR 6,3 mld zł, lecz 8,1 mld zł - kwestia ta wymaga wyjaśnienia, przedstawienia dodatkowych wyliczeń oraz ujednolicenia treści dokumentów". - W zakresie uwagi nr 2 została ona uwzględniona poprzez naniesienie korekt do oceny skutków regulacji  - czytamy w odpowiedzi resortu klimatu i środowiska na  sugestie resortu finansów. 

Klimat sceptyczny do uwag resortu aktywów 

Resort klimatu i środowiska sceptycznie zapatruje się do uwag Ministerstwa Aktywów Państwowych, pod którymi podpisał się minister aktywów państwowych Borys Budka.  MAP w interesie spółek energetycznych przypomniało w uwagach do projektu, że rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z 9 września 2023 r.,  w sprawie sposobu kształtowania i kalkulacji taryf oraz sposobu rozliczeń w obrocie energią elektryczną wprowadziło obniżki płatności za sprzedaż energii elektrycznej w 2023 r. dla odbiorców w grupie gospodarstw domowych. W rozporządzeniu nie wskazano wówczas źródła finansowania tej obniżki. Ustawa w obecnym kształcie również nie przewiduje możliwości uzyskania przez przedsiębiorstwa energetyczne rekompensat z tego tytułu. 

Czytaj więcej

Prezes UOKiK uderza w ustawę o mrożeniu cen energii

W odpowiedzi na tę sugestię resort klimatu nie odpowiada pozytywnie na tę prośbę. Co więcej resort klimatu przypomina, że zmiana tego rozporządzenia miały pozytywne oddziaływanie na funkcjonowanie przedsiębiorstw energetycznych. W szczególności możliwość aktualizacji bazy danych klientów i przejście na faktury elektroniczne zwiększa efektywność ich działania i pozwala ograniczyć koszty prowadzenia przez nie działalności. - Postulat wprowadzenia rekompensat za realizację tego obowiązku wymaga uzgodnienia pomiędzy Ministrem Aktywów Państwowych a Ministrem Finansów z uwagi na fakt, że przy wprowadzaniu tego obowiązku we wrześniu 2023 r. nie przewidywano rekompensowania działań podejmowanych przez przedsiębiorstwa obrotu. Co więcej, nie zostały zabezpieczone środki finansowe na takie zadania. Z drugiej strony wprowadzenie rekompensaty za udzielenie obniżki na rachunku energii elektrycznej wymagałoby zwiększenia środków finansowych przewidzianych na realizację projektu ustawy po jej przyjęciu i wyasygnowania dodatkowej kwoty szacowanej na ok. 1,5 mld zł - ucina resort nie dają większych szans na realizację tego postulatu.

Ministerstwo Aktywów proponował również wprowadzenie mechanizmu konta regulacyjnego umożliwiającego odzyskanie utraconych przychodów w kolejnych okresach. Wdrożenie instrumentu, który pozwoli zrekompensować sprzedawcom energii elektrycznej poniesione, a nie uwzględnione w cenie taryfowej koszty w związku z obowiązkiem zmiany taryfy od lipca 2024 r. Mógłby to być mechanizm „konta regulacyjnego” uwzględnianego np. w taryfie zatwierdzanej na 2026 r. i Tu jednak nie ma entuzjazmu Ministerstwa Klimatu i Środowiska. - W odniesieniu do sugestii wprowadzenia mechanizmu konta regulacyjnego należy podkreślić, że jego wprowadzenie wymaga dogłębnej analizy i szczegółowego uzgodnienia regulacji z Prezesem Urzędu Regulacji Energetyki. Z tego względu nie jest możliwe definitywne zadeklarowanie na tym etapie możliwości wprowadzenia takiego mechanizmu — wskazuje resort klimatu dając jednak nadzieje na dalsze rozpatrzenie tej kwestii. „Wydaje się, że przedstawione korzyści konta regulacyjnego przemawiają za dokonaniem weryfikacji tej możliwości i ewentualnym wprowadzeniem tego rozwiązania w przyszłości, np. do rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie sposobu kształtowania i kalkulacji taryf oraz sposobu rozliczeń w obrocie energią elektryczną” - czytamy w odpowiedzi na uwagi resortu aktywów. 

Założenia zmian 

Zgodnie z projektem, cena maksymalna za energię elektryczną (rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych) z tytułu stosowania ceny maksymalnej 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych oraz 693 zł/MWh wobec jednostek samorządu terytorialnego oraz podmiotów użyteczności publicznej 3,083 mld zł, w tym w 2024 r. - 2,1 mld zł, w 2025 r. - 0,983 mld zł. Z kolei cna maksymalna za paliwa gazowe (rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych) będzie kosztować 0,2 mld zł; w tym w 2024 r. 0,1 mld zł i w 2025 r. 0,1 mld zł. Wreszcie wyrównania dla przedsiębiorstw energetycznych w zakresie sprzedaży ciepła: 1,45 mld zł, w tym w 2024 r. - 1,1 mld zł, w 2025 r. - 0,35 mld zł".

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, w projekcie, który rząd chce przyjąć w II kwartale br., założono przedłużające obowiązywanie ceny maksymalnej za energię elektryczną dla odbiorców energii w gospodarstwach domowych. Cena przewidziana na II poł. 2024 r. ma wynieść 500 zł/MWh wobec obecnie obowiązującej ceny maksymalnej w wysokości 412 zł/MWh netto (do określonych limitów). Cena maksymalna będzie obowiązywać wszystkie gospodarstwa domowe, bez limitu zużycia.

Ceny Energii
Orlen szacuje wzrost cen energii elektrycznej w kolejnych latach
Ceny Energii
Ceny prądu i gazu mocno spadły. Ale w portfelach tego nie odczujemy
Ceny Energii
Rząd powoli kończy z mrożeniem cen prądu. Rynkowe ceny zapłaci biznes
Ceny Energii
Są nowe taryfy dystrybucyjne. Gospodarstwa domowe nie zapłacą jednak więcej
Ceny Energii
Norwegowie mają dość. Chcą odciąć się od wysokich cen prądu w Europie