Aktualizacja: 19.02.2025 21:35 Publikacja: 05.09.2023 10:54
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa
Foto: Bloomberg
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa była pytana na antenie Radia ZET o to, czy rząd zamierza ponownie zamrozić cen energii w 2024 roku.
– Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz, ale tak jak w ubiegłych latach czekamy na te ostatnie miesiące, żeby mieć pełen obraz – zaznaczyła Moskwa.
Gospodarczy plan rządu obejmuje obietnicę zapewnienia stabilnych dostaw energii. Część z niezbędnych inwestycji już się toczy, ale czy dzięki nim ceny prądu będą niższe? Donald Tusk nie udzielił na to pytanie konkretnej odpowiedzi.
Premier Donald Tusk zapowiedział blisko 700 mld zł inwestycji w polską gospodarkę. Jednym z z kluczowych komponentów ma być energetyka, na którą wydamy najwięcej. Niemal wszystkie inwestycje w energetyce już się jednak pojawiły, a o nowych planach nie usłyszeliśmy. Nie wspominano jednak w jaki sposób rząd chce obniżyć cen energii.
Małe i średnie przedsiębiorstwa, które w drugiej połowie 2024 r. skorzystały z ustawowej maksymalnej stawki za energię elektryczną, będą miały więcej czasu na złożenie oświadczenia, że spełniały do tego warunki. Jest propozycja poprawki do ustawy.
Grupa Orlen zakłada w kolejnych latach systematyczny wzrost cen energii elektrycznej. Spółka szacuje, że MWh będzie kosztować w latach 30 powyżej 630 zł. Są to prognozy z ujętą inflacją.
Giełdowe ceny prądu i gazu w 2025 r. spadły względem ostatnich lat. Konsumenci nie mają jednak powodów do zadowolenia. Rachunki się nie zmniejszą. Tarcza osłonowa dla odbiorców gazu wygasła bowiem w połowie 2024 r., a w przypadku energii elektrycznej wygaśnie w 2025 r.
Fundamenty rzetelnego raportowania zagadnień ESG zgodnie z ESRS oraz wskazanie na istotne zagadnienia praktyczne, które pozwolą na prawidłowe przeprowadzenie procesu identyfikacji koniecznych ujawnień, zbierania danych i raportowania w firmie.
Papież Franciszek, który zmaga się w szpitalu z obustronnym zapaleniem płuc, jest w stabilnym stanie, a wyniki ostatnich badań krwi wykazały „nieznaczną poprawę” - poinformował Watykan w najnowszym komunikacie.
Zgromadzenie wyborcze sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN wybrało w środę trzech kandydatów na prezesa. To z nich prezydent wybierze następcę prezes Joanny Lemańskiej, której druga kadencja kończy się za kilka dni.
Jak wynika z sondażu Reuters/Ipsos, w ostatnich dniach wskaźnik poparcia dla prezydenta USA Donalda Trumpa nieznacznie spadł, ponieważ coraz więcej Amerykanów martwi się o kierunek rozwoju amerykańskiej gospodarki. Sześciodniowe badanie, zakończone we wtorek, wykazało, że 44 proc. respondentów popiera pracę Trumpa na stanowisku prezydenta.
Deklarując udział Wojska Polskiego w misji rozjemczej polski premier postąpiłby nierozważnie, a przede wszystkim złamał prawo. Nie zmienia to faktu, że powinniśmy tam być. To kwestia polskiej racji stanu.
Donald Tusk zamieścił na platformie X wpis, w którym odniósł się do słów popieranego przez PiS "obywatelskiego" kandydata w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego, według którego to decyzje elit europejskich przyniosły atak Rosji na Ukrainę.
Włoski ekonomista, były prezes banku centralnego Włoch, następnie EBC i premier tego kraju, ostrzegł Europę w raporcie o konkurencyjności przed pilną koniecznością reform w reakcji na politykę Donalda Trumpa, który zamierza nałożyć cła na wszystkie towary eksportowane do USA. W raporcie z września dotyczącym reform w UE zwracał uwagę na rosnące znaczenie Chin, natomiast obecnie wskazuje na przeszkody w dostępie do największego rynku eksportowego Unii – Stanów Zjednoczonych.
Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz i Niezależne Wydawnictwo Polskie muszą przeprosić Donalda Tuska za okładkę tygodnika z 2022 r. Był na niej wizerunek premiera i napis "Gott mit uns".
Wołodymyr Zełenski ocenił w wywiadzie dla ukraińskich mediów, że nowa amerykańska administracja „żyje w bańce informacyjnej”, a Stany Zjednoczone „pomagają Putinowi wyjść z wieloletniej izolacji”. Wyraził opinię, że powodem takiego stanu jest „rosyjska dezinformacja, której ulega ekipa prezydenta USA”. Odniósł się też do słów Donalda Trumpa o wartości pomocy, którą Ukraina otrzymała. Donald Trump opublikował z kolei ostry wpis na swoim portalu Truth Social, w którym ocenił, że Zełenski wykonał „okropną robotę” jako szef państwa i „namówił USA na udział w wojnie, której nie mógł wygrać”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas