Aktualizacja: 19.03.2025 04:07 Publikacja: 29.09.2022 03:00
Foto: Adobe Stock
Rada Ministrów przyjęła we wtorek 27 września w trybie obiegowym projekt noweli prawa energetycznego oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii, przedłożony przez minister klimatu. Zakłada on zniesienie obowiązku sprzedaży energii elektrycznej poprzez giełdę. Już następnego dnia projekt trafił po obrady Sejmu. To jednak niejedyna zmiana przeprowadzana przez rząd, która wpływa na handel energią.
Projektowane zmiany obejmują zniesienie tzw. obliga giełdowego, czyli obowiązku sprzedaży prądu poprzez giełdę energii oraz zaostrzają odpowiedzialność w zakresie manipulacji na tym rynku.
Tauron zapowiada, że do końca roku pojawią się niższe taryfy za energię elektryczną względem tych, które obecnie obowiązują. Mają być one konkurencyjne nawet względem stawek mrożonych przez rząd, a więc na poziomie 500 zł za MWh. Spółka nie widzi potrzeby, aby dalej mrozić ceny energii. O czym innym świadczą jednak wypowiedzi przedstawicieli rządu.
Kampania informacyjna Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej z 2022 r. trafiła do prokuratury. Chodzi o spoty i billboardy, gdzie winnego wysokich cen energii upatrywano w polityce Rosji i Władimira Putina.
Komisja Europejska chce obniżyć ceny energii dla przemysłu. Ma on kupować prąd z OZE bezpośrednio od wytwórców po stałej cenie (kontrakt PPA). Bruksela chce, aby te umowy gwarantował Europejski Bank Inwestycyjny.
Gospodarczy plan rządu obejmuje obietnicę zapewnienia stabilnych dostaw energii. Część z niezbędnych inwestycji już się toczy, ale czy dzięki nim ceny prądu będą niższe? Donald Tusk nie udzielił na to pytanie konkretnej odpowiedzi.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Premier Donald Tusk zapowiedział blisko 700 mld zł inwestycji w polską gospodarkę. Jednym z z kluczowych komponentów ma być energetyka, na którą wydamy najwięcej. Niemal wszystkie inwestycje w energetyce już się jednak pojawiły, a o nowych planach nie usłyszeliśmy. Nie wspominano jednak w jaki sposób rząd chce obniżyć cen energii.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Tylko do piątku 28 lutego przedsiębiorcy, którzy w drugiej połowie 2024 roku korzystali z obniżonej ceny prądu mają czas na złożenie oświadczenia o pomocy de minimis.
Zostało tylko jedno posiedzenie Sejmu na przyjęcie ustawy, która wydłuża termin na złożenie informacji o skorzystaniu z pomocy de minimis i uniknięcie wysokich rachunków za prąd dla firm.
Przedsiębiorcy z sektora MŚP, którzy w drugiej połowie 2024 roku korzystali z zamrożonej ceny prądu, muszą teraz złożyć odpowiednie oświadczenie. Jeżeli nie dopełnią obowiązku, powinni liczyć się z poważnymi konsekwencjami finansowymi. Termin na dopełnienie formalności mija 28 lutego, ale przedstawiciele ministerstwa klimatu i środowiska zapewniają, że resort chce jego przedłużenia.
Niezłożenie na czas informacji o skorzystaniu z pomocy de minimis będzie skutkować koniecznością oddania pieniędzy zaoszczędzonych na zamrożonej cenie prądu (wraz z odsetkami). Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada wydłużenie tego terminu z końca lutego do połowy roku.
Nowelizacja prawa energetycznego ma wzmocnić pozycję odbiorców energii i uprościć proces przyłączania do sieci. Pojawią się m.in. obowiązkowe umowy na czas określony ze stałą ceną.
Można odnieść wrażenie, że z zaangażowaniem w kampanię wyborczą prezesa NBP jest jak z kotem Schroedingera. Jest i jednocześnie go nie ma.
Obniżki cen powinny zostać wymuszone przez rynek. Trzeba doprowadzić do tego, żeby wzrosła konkurencyjność wytwarzania, a nie dalej ingerować w poziom cen – mówi Andrzej Modzelewski, prezes E.ON Polska.
Wysokość stawek za energię na 2025 r. jest już znana. Ceny energii dla gospodarstw domowych nie ulegną zmianie przynajmniej do września. W przypadku samorządów maksymalna cena zostanie utrzymana do końca I kwartału. Biznes na preferencje już nie może liczyć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas