Fennovoima informuje, że współpraca z rosyjskim koncernem przy projektowaniu, licencjonowaniu i prace na terenie Hanhikivi-1 zostają zakończone ze skutkiem natychmiastowym.
„W tak dużym projekcie występują znaczne zawiłości, a decyzje podejmowane są dopiero po starannym rozważeniu. Jesteśmy w pełni świadomi negatywnych skutków i robimy wszystko, co możliwe, aby je złagodzić” – przyznał Esa Härmälä, prezes zarządu Fennovoima, cytowany przez RIA Nowosti.
Projekt Hanhikivi-1 przewidywał budowę jednoblokowej elektrowni jądrowej w oparciu o reaktor rosyjskiej konstrukcji WWER-1200 generacji 3+ o mocy 1200 MW.
Klientem, właścicielem i operatorem przyszłej elektrowni jądrowej jest fińska firma projektowa Fennovoima Oy. Generalnym dostawcą elektrowni jądrowej Hanhikivi-1 została wybrana w przetargu spółka-córka Rosatomu. Do chwili obecnej projekt jest na etapie licencjonowania i prac przygotowawczych na budowie.
Nie podano, czy Finowie zapłacą stronie rosyjskiej odszkodowanie za zerwanie kontraktu. Prawdopodobnie strony spotkają się w sądzie. Strona fińska może powołać się na tzw. siłę wyższą - sankcje i wojna wywołana przez Rosję. I ma duże szanse na wygraną.