Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen przypomniała na piątkowej konferencji prasowej, że w związku z kryzysem energetycznym prawie 20 krajów członkowskich z nich podjęło lub ogłosiło działania mające na celu złagodzenie jego skutków, ale są to działania krótkoterminowe. – Długoterminowo ustaliliśmy, że zbadamy w jaki sposób powołać mechanizm strategicznych rezerwy gazu, możliwość wspólnych zakupów. Będziemy także intensyfikować nasze kontakty z różnymi dostawcami, w celu dywersyfikacji źródeł dostaw. Musimy także przyspieszyć prace nad rozbudową połączeń międzysystemowych – powiedziała. Z informacji do których dotarł portal EurActiv.com jeszcze przed szczytem, powołując się na jednego z dyplomatów, Niemcy miały nie poprzeć tej propozycji. Berlin miał być także również sceptyczny wobec dobrowolnego zrzeszania się państw UE wokół takiego pomysłu, ponieważ „zakłóciłoby to rynek UE”.