Jak piszą w liście związkowcy, to dla firmy wydobywczej przejętej niedawno przez Skarb Państwa, trudne wyzwanie ekonomiczno-finansowe. Podkreślają, że brak odbioru zakontraktowanego węgla jest wbrew uzgodnieniom z zarządem Tauronu. Związki wskazują, że koncern od początku 2023 r. nie odebrał ponad 800 tys. ton węgla. To zdaniem piszących list, zmusiło Tauron Wydobycie do sięgnięcia po rządowe środki z dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych. „Nie byłoby to konieczne, gdyby na bieżąco były realizowane odbiory węgla zgodnie z umową” – czytamy w liście. Odbiory węgla w drugim i trzecim kwartale br. są realizowane na poziomie poniżej 35 proc. Związki podają także, że Tauron miałby korzystać z węgla z importu zamiast z polskich kopalń.