Bezradność w polskich portach. Rosyjski węgiel wciąż płynie

Polskie porty są bezradne. Nie mogą zablokować importu węgla rosyjskiego do Polski. Władze największych portów w Polsce podkreślają, że może to zrobić tylko Komisja Europejska. Wyjątkiem jest port w Elblągu, gdzie węgiel z Rosji nie jest już mile widziany.

Publikacja: 14.03.2022 12:37

Bezradność w polskich portach. Rosyjski węgiel wciąż płynie

Foto: Bloomberg

Z dostępnych danych trzech największych portów w Polsce, a więc Gdańsk, Gdynia oraz Szczecin – Świnoujście, wynika, że przeładunek węgla i koksu wyniósł w 2021 r. 8,9 mln ton surowca. Znaczna część tego surowca została w Polsce, ponieważ nasz kraj eksportuje już tylko symboliczne ilości surowca. Patrząc na import surowca to do Polski ogółem (zgodnie z danymi Eurostatu) to w 2021 r. do Polski trafiło 12,2 mln ton, a czego 8,3 mln ton pochodziło z Rosji. Porty nie publikują danych, ile surowca z jakiego kraju wpłynęło w ubiegłym roku do portów, jednak biorąc pod uwagę wielkość importu, to surowiec ze wschodu nadal dominuje w polskich portach. W obliczu agresji Rosji na Ukrainę pojawiają apele, w tym także ze strony polskiego rządu, aby wprowadzić embargo na import ropy, gazu i węgla z Rosji. List w tej sprawie, Premier RP Mateusz Morawiecki skierował do przewodniczącego Rady Europejskiej oraz szefowej Komisji Europejskiej.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Węgiel
JSW z miliardem strat. Niepokoi zwłaszcza jedna liczba
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Węgiel
Usługi bilansowania za wydzielenie węgla?
Węgiel
Bogdanka liczy, że kopalnie na Śląsku zamkną się szybciej? Spółka wyjaśnia
Węgiel
Czarne wizje dla „czarnego złota” w Polsce
Węgiel
Rząd dosypie do górniczych odejść. Wcześniejszego zamykania kopalń nie będzie