O tym, że Meksyk przyłączy się do porozumienia o zmniejszeniu wydobycia ropy, poinformował prezydent kraju Andres Manuel Lopez Obrador. Na kraj przypadnie zobowiązanie do redukcji o 350 tys. baryłek na dobę. W rzeczywistości będzie to jednak tylko 100 tys baryłek. Resztę zobowiązania wypełnią Stany Zjednoczone.

""

Foto: energia.rp.pl

– Prezydent Trump ogłosił, że USA zgodzą się zmniejszyć wydobycie o 250 tys baryłek na dobę, po to, by wyrównać udział Meksyku – mówił Obrador cytowany przez agencję Reuters. Takie porozumienie prezydenci USA i Meksyku mieli osiągnąć podczas telefonicznej rozmowy. Kraje OPEC+ chciały, by Meksyk zredukował wydobycie o 400 tys. baryłek na dobę. Ostatecznie zgodziły się na 350 tysięcy.

""

Adobe Stock

Foto: energia.rp.pl

Uczestnicy konferencji OPEC+ uzgodnili, by zmniejszyć wydobycie w maju i czerwcu o 10 mln baryłek/doba czyli o 23 proc. w stosunku do poziomu z października 2018 r.  W lipcu-grudniu 2020 r wydobycie ma być mniejsze o 8 mln baryłek na dobę, a od stycznia 2021 do kwietnia 2022 r o 6 mln bd. Rosja i Arabia Saudyjska zmniejszą pompowanie o 2,5 mln baryłek na dobę każde.