„Trzeba włożyć 200-250 mld dol., aby znów wyjść na poziom wydobycia ropy 3 mln baryłek na dobę” – napisał deputowany na Twitterze. Według danych OPEC w styczniu Wenezuela pompowała 1,106 mln baryłek na dobę. To najgorszy wynik od dziesięcioleci.
Wydobycie spadało z roku na rok. Miało to fatalne skutki dla gospodarki i finansów państwa, gdyż eksport ropy dostarczał ponad 80 proc. wpływów do budżetu kraju. Kryzys przyśpieszył za następcy Chaveza- Nicolasa Maduro. W 2017 r kraj pompował 2,1 mln baryłek na dobę – o 11 proc. mniej niż w 2016 r. Rok później było to już o 50 proc. mniej!