Po tygodniu bezowocnych negocjacji podwoiła się liczba strajkujących nafciarzy w Norwegii.

Związki zawodowe branży ropy i gazu Norwegii, ogłosiły dziś (poniedziałek), że przedłużają trwający od minionego wtorku strajk. Do już strajkujących pracowników 700 stanowisk wydobywczych przyłączyli się dziś nafciarze z następnych 881 miejsc wydobycia ropy.

Przyczyną strajku jest brak zgody naftowych związków na propozycje płacowe i emerytalne Norweskiej Asocjacji Właścicieli Statków, która reprezentuje interesy norweskiego transportu morskiego i właścicieli platform wiertniczych.

Związkowcy zamierzają strajkować, aż pracodawcy przystaną na ich oczekiwania płacowe i emerytalne. Jak podała agencja Prime, wśród operatorów stanowisk wydobywczych (na lądzie i morzu), gdzie praca została wstrzymana, są takie firmy jak Archer Ltd. (ARCHER.OS), Transocean Ltd. (RIG), Songa Offshore, Odfjell Drilling Ltd. (ODL.OS) i włoski Saipem S.p.A (SPM.MI).