W tym tygodniu rada nadzorcza Orlenu powinna ogłosić skład nowego zarządu spółki. Być może nastąpi to już jurto, gdyż w swoim ostatnim komunikacie podała, że wyboru dokona w tygodniu po 18 marca. Do obsadzenia jest dziewięć stanowisk w ścisłym kierownictwem koncernu. Chodzi o wybór prezesa, dwóch wiceprezesów oraz sześciu członków zarządu.
Czytaj więcej
Zagrożenia, jakie widzę przed spółką, to sytuacja za wschodnią granicą i rozchwiany Bliski Wschód. To powoduje, że musimy zastanowić się nad źródłami surowców do produkcji – powiedział Witold Literacki, tymczasowo pełniący obowiązki prezesa Orlenu, w rozmowie z Business Insider Polska.
Czy będzie potrzebny nowy konkurs na członków zarządu Orlenu?
Rozmowy kwalifikacyjne z wybranymi kandydatami były zaplanowane w dniach 11-15 marca. Jak informuje „Puls Biznesu”, zaproszenia na nie miało otrzymać jednak stosunkowo niewiele osób. Pojawiły się nawet spekulacje, że w związku z tym część stanowisk może być nieobsadzonych i tym samym może zajść konieczność ogłoszenia nowego konkursu. Realizacja takiego scenariusza byłaby jednak o tyle dziwna, że w obecnym postępowaniu rada otrzymała zgłoszenia aż od 260 kandydatów.
Na rynku od dawna typowano, że największe szanse na objęcie szefostwa Orlenu ma Krzysztof Zamasz, dyrektor handlowy Grupy Veolia, a wcześniej m.in. prezes Enei i członek zarządu Tauronu. „PB” podaje, że wśród pretendentów z największymi szansami na otrzymanie tego stanowiska jest też Ireneusz Fąfara, były prezes BGK i litewskiej firmy należącej do grupy Orlenu.
Czytaj więcej
W IV kwartale jednie biznes obrotu gazem ziemnym dał Orlenowi solidny zarobek. Ogromne zniżki miały za to miejsce w biznesach rafineryjnym i wydobywczym. W tym roku grupa przeznaczy na inwestycje ponad 38 mld zł.