Czy w Polsce potrzebujemy konkurencji na rynku paliw?
W Polsce prognozuje się spadek popytu na paliwa w średnim i długim terminie, spowodowany przede wszystkim postępującą elektryfikacją i paliwami alternatywnymi - szczególnie w sektorze transportowym, napędzane regulacjami klimatycznymi. Można powiedzieć, że to również jest swoista konkurencja, wywołana innymi dostępnymi możliwościami, które pojawiły się w zasięgu klientów.
W obliczu kurczącego się rynku paliw, konkurencja będzie się zaostrzać i w długoterminowej perspektywie nie będzie miejsca dla wszystkich – na dziś trudno określić, kogo dotkną zmiany rynkowe oraz czy spowoduje to ruchy konsolidacyjne.
Wyjątkiem od reguły dotyczącej paliw kopalnych jest paliwo lotnicze (tzw. JET) – jedyna kategoria, która będzie rosnąć. Jednocześnie nie wydaje się, by europejska polityka klimatyczna miała tę dynamikę zmienić. W przyszłości, kiedy spopularyzują się paliwa odnawialne dla tego sektora, to i tak będą one wymagały logistyki i infrastruktury. Dlatego tacy gracze jak PERN stawiają na ten rodzaj paliwa. Ten obszar jest mocno podkreślany w naszej strategii, nad którą właśnie kończymy prace.
Jednak w ostatnich latach trend był odwrotny. Dochodziło do konsolidacji, a nie konkurencji…