Aktualizacja: 13.03.2025 08:15 Publikacja: 05.02.2023 16:02
Foto: Alex Kraus/Bloomberg
To nieco bardziej optymistyczna prognoza wobec poprzedniej oceny z października, gdy organizacja spodziewała się spadku popytu o 1,9 proc. — pisze Reuter.
– Mamy do czynienia z tym, przed czym ostrzegaliśmy w poprzednich miesiącach. Kryzysy energetyczny, inflacja, różne kłopoty w łańcuchach dostaw i nieporównywalne koszty zmniejszania śladu węglowego w połączeniu ze zmasowanym, tanim importem dają toksyczny koktajl dla branży — wyjaśnił Axel Eggert, generalny dyrektor Eurofer.
Dziewięć koncernów z siedmiu krajów Europy pozwało rosyjski Gazprom na łączną kwotę 18 mld euro. To dwa razy więcej niż Rosjanie mają obecnie gotówki na swoich kontach bankowych. Największe roszczenia mają niemiecki Uniper i polski Europol Gaz SA.
Proces odchodzenia od ropy i gazu oraz produktów powstających z ich przerobu nie będzie tak szybki, jak zakładano jeszcze kilka lat temu. Może potrwać nawet kilkadziesiąt lat. Spółki z GPW zdają sobie z tego sprawę i na taki scenariusz są gotowe.
Wojna rozpętana przez Kreml obnażyła wszystkie słabości gospodarki Rosji. Podczas gdy Putin twierdzi, że Rosja nie jest już krajem uzależnionym od surowców, eksport towarów pozasurowcowych jest najniższy od 2018 roku. Dwie trzeci rosyjskiego eksportu wciąż stanowią surowce i paliwa.
Na każdą akcję ma przypaść po 6 zł. To efekt wypracowania dobrych wyników. Kluczowy wskaźnik, oczyszczony zysk EBITDA LIFO, wyniósł w ubiegłym roku 43,5 mld zł. W tym czasie na inwestycje przeznaczono 32,4 mld zł. W tym roku ma to być 35,3 mld zł.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Nasze zasoby operatywne węgla kamiennego sięgają kilkuset milionów ton. Jednak nie w każdym przypadku ich eksploatacja będzie opłacalna – mówi Krzysztof Galos, wiceminister klimatu i środowiska, główny geolog kraju.
Jeśli elity amerykańskie nie przerwą eskalującej wojny celnej, legną w gruzach korzyści, jakie cały świat, zwłaszcza ten na dorobku, odnosił od 30 lat z globalizacji.
USA podnosi cła na kanadyjską stal i aluminium do 50 proc. w odwecie za decyzję rządu prowincji Ontario o nałożeniu 25-proc. podatku na eksport energii elektrycznej do USA.
Kolejne rosyjskie surowce, objęte sankcjami, przestają się sprzedawać w Chinach. W minionym roku Chińczycy kupili o połowę mniej metali żelaznych z Rosji aniżeli rok wcześniej. Zapłacili za nie najmniej od pięciu lat. Rezygnują też z węgla, aluminium i zmniejszają import ropy.
Procter & Gamble dokonał przeglądu swojego łańcucha dostaw i zmienia dostawców stali wykorzystywanej do produkcji cienkich pasków stali nierdzewnej w popularnych maszynkach do golenia Gillette.
Odcięte sankcjami od rynków zagranicznych, co skutkowało gwałtownym spadkiem eksportu, rosyjskie zakłady metalurgiczne zaczęły drastycznie zmniejszać produkcję. Nie pomaga nawet rozgrzana do czerwoności machina wojenna Putina.
Koncerny metalurgiczne Rosji, które już borykają się z gwałtownym spadkiem eksportu w wyniku sankcji, otrzymały nowy cios. Turcja - jeden z głównych klientów hut oligarchów - wprowadza cła na rosyjskie wyroby stalowe.
Trzy dni przed końcem roku prezydent Joe Biden przedłużył o 2 lata zawieszenie amerykańskiego cła na stal i aluminium z Unii Europejskiej. Decyzja zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2024, umożliwi kontynuowanie w tym okresie negocjacji o ostatecznym rozwiązaniu problemu stworzonego przez Donalda Trumpa.
Największy japoński koncern przemysłowy Nippon Steel zamierza kupić US Steel za 15 mld dolarów. Związkowcy ostro protestują przeciwko transakcji, twierdząc, że legendarny amerykański koncern stalowy powinien zostać w krajowych rękach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas