– Jesteśmy w przełomowym punkcie. To nie kwestia tygodni, lecz dni – tak podsumowywał w środę sytuację przy negocjacyjnym stole szef francuskiej dyplomacji, Jean-Yves Le Drian. Zachód, Rosja i Chiny osiągnęły już wspólne stanowisko. – Pozostaje jeszcze kwestia politycznych decyzji po stronie Irańczyków. Albo wywołają w następnych dniach poważny kryzys, albo zaakceptują umowę, która szanuje interesy wszystkich stron – dodawał.
Według agencji Reutera inni obserwatorzy rozmów potwierdzają słowa francuskiego ministra: w najbliższych dniach los porozumienia – albo nowego konfliktu – może się rozstrzygnąć. Ale w szerszym ujęciu może to być też rozstrzygnięcie dotyczące rynków paliwowych: według analityków agencji Bloomberg to irańska ropa może być tegorocznym "jokerem", który w paliwowym pokerze pociągnie ceny surowców w dół.
Do 100 dolarów i dalej
"Cena baryłki ropy wzrosła już w tym roku do 85 dolarów za baryłkę. Wielu ekspertów przewiduje, że tylko kwestią czasu jest, jak przebije poziom trzycyfrowy, po raz pierwszy od ośmiu lat" – pisali w styczniu dziennikarze Bloomberga. Od tamtej pory nastąpiły kolejne wzrosty i w środę notowano już poziom ponad 92 dol., co tylko uprawdopodabnia ich przewidywania. – "Czy ropa osiągnie trzycyfrowy poziom, czy też zacznie tanieć, zależy w dużej mierze od powrotu Iranu na globalne rynki surowców energetycznych" – dodawał Bloomberg.
Czytaj więcej
Kijów proponuje Teheranowi budowę podziemnych magazynów gazu i stacji kompresorowych oraz wykorzystanie rurociągów do przesyłu ropy do Europy.
Trzeba tu zacząć od dosyć oczywistej wiedzy: Iran dysponuje czwartymi (może nawet trzecimi) na świecie pod względem wielkości rezerwami ropy naftowej oraz drugimi – po Rosji – zasobami gazu naturalnego. Do tej pory miały znaczenie zwłaszcza te pierwsze zasoby – trudno oprzeć się wrażeniu, że spadek cen ropy poniżej poziom 100 dol. za baryłkę osiem lat temu mógł być zasługą podpisania w 2015 r. pierwszego porozumienia nuklearnego z Teheranem, choć jak wiadomo, nie sposób przypisać tego faktu jednemu tylko czynnikowi.