Agencja podniosła o 0,2 mln baryłek dziennie popyt świata na ropę w tym roku. Wyniesie on w sumie 97,8 mln baryłek dziennie (bd). W minionym roku świat dziennie zużywał, według wstępnych szacunków, 96,5 mln baryłek.
IEA zmieniła też oczekiwania wobec OPEC i Rosji. Pomimo porozumienia o zamrożeniu wydobycia i rzeczywistym jego spadku na początku roku, agencja spodziewa się wzrostów w skali roku. W Rosji będzie to wzrost o 30 tys. baryłek dziennie do 11,37 mln baryłek dziennie.
Natomiast kartel jedenastu eksporterów OPEC, na który przypada jedna trzecia światowego wydobycia, zobowiązał się zmniejszyć swoje o 1,2 mln bd czyli ok. 4 proc. wydobycia kartelu. Agencja spodziewa się wzrostu wydobycia poza OPEC o 380 tys. bd, w wyniku sytuacji na rynku amerykańskim. Tam wydobycie ma się zwiększyć o 170 tys. bd.
– Nie ma wątpliwości, że po roku w którym ropa kosztowała 30-40 dolarów baryłka, amerykańska branża wydobywająca ropę z pokładów łupkowych stała się bardziej stabilna i efektywna – ocenia IEA.
Do tego dojdzie uruchomienie, dawno zapowiedzianych, projektów wydobywczych w Brazylii i Kanadzie, co zwiększy pompowanie na tych rynkach o w sumie 415 tys bd.