Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wydało oświadczenie, w którym stwierdza, że Gazprom nie podporządkował się postanowieniom wyroku końcowego Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie dotyczącym zasadom ustalania cen gazu importowanego z Rosji. Ogłoszony pod koniec marca wyrok zmienił formułę cenową określoną w tzw. kontrakcie jamalskim. Mimo to Gazprom nadal wystawia faktury na starych zasadach.
A UkrTransGaz employee adjusts a pressure gauge on pipework at the Dashava underground gas storage facility operated by UkrTransGaz, a unit of NAK Naftogaz Ukrainy, in Striy, Lviv/Bloomberg
– PGNiG zwróciło się do dostawcy o korektę wystawionych w ostatnich tygodniach faktur wskazując, że wyrok trybunału jest ostateczny i wiążący dla stron. PGNiG uznaje brak reakcji ze strony kontrahenta za celowe niestosowanie się do wyroku trybunału – napisała polska spółka w oświadczeniu. W jej ocenie stanowi to rażące naruszenie warunków kontraktu jamalskiego, ponieważ w momencie ogłoszenia wyroku nowa formuła cenowa stała się automatycznie częścią tego kontraktu.
Jednocześnie PGNiG podał, że dokonuje terminowych płatności za dostarczany gaz w wartościach wynikających z nowych warunków cenowych. Ponadto podejmie wszystkie niezbędne kroki w celu pełnej realizacji wyroku arbitrażowego, w tym odzyskania nadpłaty za dostawy błękitnego paliwa dokonane od listopada 2014 r. PGNiG ma z tego tytułu otrzymać od Rosjan zwrot około 1,5 mld USD.
Polska co roku importuje ponad 11 mld m3 gazu