Prezentację wniosku na forum ONZ przeprowadził Siergiej Donskoj, rosyjski minister przyrody i bogactw naturalnych. Rosjanie chcą dostać południową część podmorskiego grzbietu Hakkela, wąwóz Podwodnikowa oraz inne części dna morskiego – podała agencja Unian.

Na te same tereny wnioski złożyły Dania, Kanada i USA. Walka idzie o to, co się pod morskim dnem znajduje, czyli ponad 5 miliardów ton umownego paliwa. Rozpatrzenie wniosków wszystkich chętnych zajmie od trzech do pięciu lat.

Rosja walczy o rozszerzenie arktycznych granic posiadania od 2011 r. Zgodnie z konwencją ONZ, strefa ekonomiczna państwa może zostać powiększona w wypadku, jeżeli morskie dno za jej granicami jest naturalnym przedłużeniem lądowej części danego państwa.

W marcu 2014 r. Rosjanie uzyskali w ten sposób ponad 3 tys. km kw. dna Morza Ochockiego.