Lotos traci po informacji o wsparciu Grupy Azoty

Strony podpisały  list intencyjny w zakresie ewentualnego zainwestowania 500 mln zł w realizację projektu Polimery Police.

Publikacja: 29.04.2019 14:49

Lotos traci po informacji o wsparciu Grupy Azoty

Foto: energia.rp.pl

„To informacja pozytywna dla Grupy Azoty, neutralna/lekko negatywna dla Lotosu w krótkim terminie” – tak w porannym biuletynie ocenił Michał Kozak, analityk Trigon DM. W jego opinii potencjalne dołączenie Lotosu do inwestycji może być sposobem na pośrednią inwestycję PKN Orlen (po fuzji) w projekt petrochemiczny, w który spółka  nie mogłaby zainwestować bezpośrednio (przez umowę z LyondellBasell).

W poniedziałek przed południem kurs Lotosu spada o prawie 3 proc., a Grupa Azoty zyskuje 1,3 proc.

CZYTAJ TAKŻE: W Lotosie rośnie przerób i spada wydobycie

Prowadzone na podstawie listu intencyjnego rozmowy mają dotyczyć objęcia przez  Lotos nowych akcji w kapitale zakładowym PDH (spółka celowa Grupy Azoty i Grupy Azoty Police realizująca Projekt Polimery Police) i wniesienia wkładu pieniężnego na kapitał zakładowy PDH do 500 mln zł. Strony przystępują teraz do rozmów dotyczących ustalenia szczegółów. Rozmowy mają trwać nie dłużej niż do 31 października 2019 r.

– Liczymy na ich pomyślne zakończenie. Zainteresowanie naszego potencjalnego partnera i możliwe zaangażowanie finansowe to sygnały wskazujące na potencjał biznesowy projektu w Policach. Jesteśmy pewni, iż będzie on korzystny inwestycyjnie zarówno dla spółek z Grupy Azoty, jak i partnerów zewnętrznych – mówi, cytowany w komunikacie Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty Police oraz Grupy Azoty.

""

Mateusz Bonca, prezes Lotosu

energia.rp.pl

Widzimy potencjał rynku i analizujemy nasze możliwości dalszego wydłużania łańcucha wartości ku produktom wysokomarżowym – twierdzi MATEUSZ BONCA, PREZES LOTOSU

Z kolei Mateusz Bonca, prezes Lotosu podkreśla, że grupa w swojej strategii na lata 2017-22 jako jeden z kierunków wskazuje inwestycje w rozwój sektora petrochemicznego.

– Widzimy potencjał rynku i analizujemy nasze możliwości dalszego wydłużania łańcucha wartości ku produktom wysokomarżowym – twierdzi. Ocenia, że projekt Polimery Police jest dla Lotosu interesujący.

–  Postrzegamy go jako potencjalną szansę na dalszą dywersyfikację naszej działalności – przekonuje.

PDH zakłada, że udział segmentu tworzyw sztucznych wzrośnie w ciągu kilku lat do około jednej trzeciej skonsolidowanych przychodów całej grupy kapitałowej Grupy Azoty, wobec około 15 proc. w 2017 r. oraz pozwoli to na ograniczenie sezonowych wahań popytu na jej produkty.

""

Zbiorniki z paliwem w rafinerii Lotosu w Gdańsku/Bloomberg

energia.rp.pl

Tymczasem w biuletynie Trigon DM możemy przeczytać, że o ile rynek może negatywnie oceniać zaangażowanie Azotów w projekt (zwłaszcza w krótszym terminie, przez ryzyka operacyjne, konsolidację projektu i wpływie na mnożniki, inwestycję odbiegającą od podstawowej działalności nawozowej, bez zaplecza surowcowego), to inwestycja Lotosu  może mieć sens.

CZYTAJ TAKŻE: Lotos stawia na rozwój wodoru

„NPV całego projektu oceniamy pozytywnie, wrażliwość spreadów Polipropylen-Propan na wahania cykliczne również. Pytanie jak zmieni się atrakcyjność za kilka lat, przy rosnących inwestycjach sektora w obszar petrochemii. Zastanawia jednak fakt, dlaczego Lotos wcześniej nie zainteresował się projektem, na większą skalę. Lotos może pomóc Azotom w korzystnej kontraktacji zakupu propanu. Uczestnictwo Lotosu w projekcie podniosłoby również wiarygodność inwestycji z punktu widzenia akcjonariuszy Azotów”  – zwraca uwagę analityk.

Pisze też jednak, że z drugiej strony, rynek może spekulować o „konieczności” inwestycji przez Lotos, „motywowanego”  53,2 proc. udziałów Skarbu Państwa w akcjonariacie. Dzisiejsza reakcja kursu Lotosu przemawia w dużej mierze za taką właśnie interpretacją tej informacji przez rynek.

„To informacja pozytywna dla Grupy Azoty, neutralna/lekko negatywna dla Lotosu w krótkim terminie” – tak w porannym biuletynie ocenił Michał Kozak, analityk Trigon DM. W jego opinii potencjalne dołączenie Lotosu do inwestycji może być sposobem na pośrednią inwestycję PKN Orlen (po fuzji) w projekt petrochemiczny, w który spółka  nie mogłaby zainwestować bezpośrednio (przez umowę z LyondellBasell).

W poniedziałek przed południem kurs Lotosu spada o prawie 3 proc., a Grupa Azoty zyskuje 1,3 proc.

Pozostało 86% artykułu
Surowce i Paliwa
Nowy zarząd Orlenu rodzi się w bólach
Surowce i Paliwa
Wymiana władz w firmach grupy Azoty nabiera tempa
Surowce i Paliwa
Posłanka KO: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zarobków w Orlenie
Surowce i Paliwa
Kim jest Ireneusz Fąfara, nowy prezes Orlenu?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Surowce i Paliwa
Orlen ma nowego prezesa. Zmiany w zarządzie grupy