– W Rosji będzie wystarczająco dużo ropy naftowej na dowolny okres, pod warunkiem, że będziemy jej aktywnie poszukiwać i przygotowywać złoża do eksploatacji – powiedział agencji TASS Oleg Kazanow, szef Federalnej Agencji ds. Użytkowania Podłoża (Rosnedra).
Ogromne zasoby ropy w Rosji, ale na papierze
Według urzędnika wydobycie powinno być zapewnione dzięki „aktywności użytkowników złóż w zakresie badań geologicznych i uzupełniania złóż możliwych do eksploatacji”. Z 31 mld ton rosyjskich zasobów ropy naftowej (oceny rosyjskie, niezweryfikowane z zewnątrz – red.), tylko 19 mld jest obecnie dostatecznie rozpoznanych i gotowych do eksploatacji. Natomiast 12 mld ton to jedynie zasoby szacunkowe. Ocena zasobów w procesie potwierdzania jest zazwyczaj zawyżona i w rzeczywistości nie wszystkie z 19 mld ton mogą być opłacalne do wydobycia.
Czytaj więcej
Dziś, 3 września, wszedł w życie nowy pułap cen rosyjskiej ropy. Teraz wynosi on 47,60 dol. za ba...
„Według naszych obliczeń, z tych 19 mld ton tylko 13 mld ton będzie rzeczywiście nadawało się do opłacalnego zagospodarowania przy obecnych warunkach cenowych i podatkowych. W rezultacie mamy już nie 31 mld ton, ale 13 mld ton rezerw ropy naftowej” – przyznał szef Rosnedry.
Eksperci zwracają szczególną uwagę na zasoby opłacalne wydobywczo – te, których wydobycie jest uznawane za ekonomicznie efektywne w danym okresie: w odniesieniu do cen rynkowych, warunków produkcji, wymogów dotyczących użytkowania podłoża.