Bruksela chce przykręcić śrubę rosyjskiej ropie

W tym tygodniu Komisja Europejska wystąpi do państw grupy G7 o obniżenie limitu cenowego na rosyjską ropę do 50 dolarów za baryłkę.

Publikacja: 19.05.2025 21:10

Bruksela chce przykręcić śrubę rosyjskiej ropie

Foto: Bloomberg

Unia Europejska zaproponuje ministrom finansów państw G7 (USA, Wielka Brytania, Niemcy, Włochy, Kanada, Francja, Japonia) obniżenie pułapu cen ropy rosyjskiej z obecnych 60 dolarów za baryłkę w ramach nowego, 18. pakietu sankcji, zapowiedział europejski komisarz ds. gospodarki Valdis Dombrovskis cytowany przez Reuters.  Dombrovskis nie sprecyzował, do jakiego poziomu ceny mogłyby zostać obniżone, ale urzędnicy w Brukseli zaznajomieni z dyskusjami powiedzieli agencji, że Unia zaproponuje ograniczenie ceny do 50 dolarów za baryłkę.

Rosyjska ropa szybko tanieje

Jest to cena niższa od obecnych cen dostaw rosyjskiej ropy, które spadły już gwałtownie od początku kwietnia, podążając za cenami światowymi. Zachęciło to zachodnich armatorów do powrotu na rynek rosyjskiego surowca. Mogą oni korzystać z usług zachodnich ubezpieczycieli i banków, aby rosyjską ropę transportować, nie naruszając sankcji. Dzięki temu Rosji udało się utrzymać wielkość eksportu na dotychczasowym poziomie, jednak dochody z niego spadły do ​​najniższego poziomu od dwóch lat.

W kwietniu i w maju marka Brent potaniała o około 10 dolarów za baryłkę na skutek zaostrzającej się wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi i większego niż oczekiwano wzrostu produkcji porozumienia eksporterów OPEC+, poinformowała Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) w swoim miesięcznym raporcie z ubiegłego tygodnia.

Czytaj więcej

Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu

W tym samym czasie „średnie ceny rosyjskiej ropy naftowej w kwietniu wyniosły 55,64 dol. za baryłkę, Ceny wszystkich głównych gatunków eksportowych były niższe niż pułap 60 dol.” – podała IEA.

Ropa zarabia coraz mniej

Cena ropy Brent w poniedziałek wynosiła około 65 dol. za baryłkę. Rosyjska ropa marki Urals była w ostatnich miesiącach sprzedawana zwykle o 12–13 dolarów taniej w stosunku do Brent.

Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej Rosja zarobiła w kwietniu 13,2 mld dolarów z eksportu ropy naftowej i produktów naftowych, co jest najniższą kwotą od czerwca 2023 r. Jeszcze bardziej alarmujący obraz dla budżetu kraju wyłania się w sektorze dostaw ropy naftowej. Wartość eksportu surowców w ciągu czterech tygodni kończących się 4 maja wyniosła 4,96 miliarda dolarów, czyli 1,24 mld dolarów tygodniowo, jak obliczył Bloomberg na podstawie danych agencji cenowej Argus.

Czytaj więcej

Tak powstawała flota cieni. Zarobili i Rosjanie, i pośrednicy z Wysp Brytyjskich

Jest to najniższy wynik od 2 kwietnia 2023 r., gdy średnia tygodniowa wartość eksportu wynosiła zaledwie 1,2 mld dolarów. W tym czasie wartość i wielkość rosyjskiego eksportu odrabiały straty po załamaniu spowodowanym sankcjami naftowymi ze strony krajów zachodnich i gwałtownym wzrostem dyskonta cen ropy Urals w stosunku do ropy Brent.

Polska chce jeszcze niższego pułapu cenowego na rosyjską ropę

Propozycja obniżenia pułapu importu rosyjskiej ropy do krajów G7 jest przedmiotem dyskusji od kilku miesięcy. Bloomberg pisał o takich planach już w grudniu. Według agencji, grupa G7 omawiała różne opcje, w tym zastąpienie pułapu cenowego całkowitym zakazem rafinacji rosyjskiej ropy naftowej i obniżenie maksymalnej ceny do 40 dolarów za baryłkę. Polska i kraje bałtyckie proponowały jeszcze radykalniejsze cięcie pułapu do 30 dolarów za baryłkę. Wtedy żadnem transport rosyjskiego surowca nie byłby legalny.

Przypomnijmy, że kraje G7 wprowadziły limit cen ropy naftowej w grudniu 2022 r. W lutym 2023 r. weszły w życie również ograniczenia dotyczące produktów naftowych: 100 dol. za baryłkę oleju napędowego i 45 dol. za baryłkę oleju opałowego. Firmom z krajów G7 zabrania się świadczenia usług transportu i ubezpieczenia rosyjskiej ropy naftowej i produktów naftowych, jeśli są one sprzedawane po cenie wyższej niż ustalony limit.

W odpowiedzi na te ograniczenia rosyjski dyktator wprowadził zakaz eksportu ropy naftowej i produktów naftowych z Rosji na podstawie kontraktów, których warunki przewidują ograniczenia cenowe. Dokument jest ważny do 30 czerwca.

Unia Europejska zaproponuje ministrom finansów państw G7 (USA, Wielka Brytania, Niemcy, Włochy, Kanada, Francja, Japonia) obniżenie pułapu cen ropy rosyjskiej z obecnych 60 dolarów za baryłkę w ramach nowego, 18. pakietu sankcji, zapowiedział europejski komisarz ds. gospodarki Valdis Dombrovskis cytowany przez Reuters.  Dombrovskis nie sprecyzował, do jakiego poziomu ceny mogłyby zostać obniżone, ale urzędnicy w Brukseli zaznajomieni z dyskusjami powiedzieli agencji, że Unia zaproponuje ograniczenie ceny do 50 dolarów za baryłkę.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Ropa z Rosji dawno nie była tak tania. Reżim chce zdążyć przed sankcjami
Ropa
Dojdzie do megafuzji na rynku paliw? Shell rozważa przejęcie BP
Ropa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Ropa
Czechy wolne od rosyjskiej ropy. Rurociąg „Przyjaźń” dostanie nowe życie
Ropa
Historyczny dzień: Czechy wolne od rosyjskiej ropy