Jak poinformowały agencję Bloomberg osoby zaznajomione ze sprawą, zespół Donalda Trumpa rozważa dwa podejścia. Jedno z nich zakłada złagodzenie sankcji wobec wybranych rosyjskich producentów ropy, jeśli pomoże to osiągnąć porozumienie pokojowe – i jeśli administracja prezydencka uzna, że wkrótce uda się osiągnąć porozumienie w sprawie konfliktu. Druga opcja to zaostrzenie sankcji w celu zwiększenia presji na Moskwę, jeżeli nie będzie ona skłonna do rozmów.
Donald Trump szykuje antyrosyjskie sankcje. Handlarze, tankowce i Europejczycy
Bardziej agresywna polityka wobec Rosji mogłaby obejmować szersze stosowanie sankcji wtórnych w handlu ropą naftową, w tym wobec europejskich firm żeglugowych i azjatyckich nabywców, między innymi dużych firm z Chin i Indii, stwierdził zespół Trumpa. Innym możliwym podejściem jest podjęcie bardziej zdecydowanych działań przeciwko tankowcom przewożącym rosyjską ropę przez cieśniny duńskie i tureckie.
Czytaj więcej
Kto by się tego spodziewał? Gazprom będzie musiał kupić gaz na rynku spot Unii, aby dostarczyć go do wspieranego przez Kreml mołdawskiego Naddniestrza. Zapłaci za to co najmniej 164 mln dol. To skutek końca tranzytu poprzez Ukrainę.
Europejczycy mogą w tym pomóc Waszyngtonowi. W grudniu 12 krajów nordyckich zgodziło się monitorować pracę tankowców przewożących rosyjską ropę naftową przez Morze Bałtyckie oraz sprawdzać, czy są one ubezpieczone i czy spełniają odpowiednie wymogi. Dania deklarowała, że jest w stanie zablokować cieśniny Kattegat i Skagerak – kluczowe w wydostaniu się w Bałtyku na Morze Północne.
Podczas środowego przesłuchania w sprawie zatwierdzenia nominacji na stanowisko Sekretarza Stanu senator Marco Rubio nazwał sankcje kluczowym narzędziem, które można wykorzystać w celu osiągnięcia porozumień pokojowych.