Rafineria ropy naftowej w Riazaniu (kontrolowana przez Rosnieft) uruchomiła instalację pierwotnej rafinacji ropy naftowej AVT-4, której eksploatacja została zawieszona po ataku dronów 13 marca – podaje Reuters, powołując się na źródła. Na razie rafineria pracuje na 60 proc. mocy sprzed awarii.
Do ataku doszło 13 marca. Reuters ustalił, że dwie z czterech głównych jednostek przetwarzających, AVT-4 i AT-6, zostały uszkodzone w wyniku pożaru.
Czytaj więcej
Stany Zjednoczone wezwały władze Ukrainy do zaprzestania ataków na rosyjską infrastrukturę energetyczną, ponieważ ataki dronów na rafinerie naftowe mogą doprowadzić do wzrostu światowych cen paliw - informuje "Financial Times"
Rafinerie płonęły i stawały
Według Reutersa w 2023 roku należąca do Rosniefti rafineria Riazań przerobiła 12,7 mln ton ropy, co stanowi 4,6 proc. całkowitego przerobu ropy w Rosji. Na koniec ubiegłego roku zakład wyprodukował 2,8 mln ton benzyn (6,4 proc. całej rosyjskiej produkcji ), 3,64 mln ton oleju napędowego (4,1 proc.), 3,12 mln ton oleju opałowego (7,7 proc.) oraz 0,87 mln ton paliwa do silników odrzutowych (8 proc.).
Między 13-19 marca produkcja benzyny w Rosji zmniejszyła się o 3,9 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia i o 5,2 proc. w stosunku do planu produkcyjnego – do 779,4 tys. ton (111,3 tys. ton dziennie), pisze „Kommersant”. Minimalną wielkość produkcji odnotowano 18 marca – 104,7 tys. ton dziennie. To pierwszy tydzień, w którym na produkcję benzyny wpłynęły ataki dronów na rafinerie Niżny Nowogród (Łukoil), Riazań i Syzrań (Rosnieft).