Producenci ropy z OPEC+ spotykający się w czwartek w Wiedniu w celu omówienia poziomów wydobycia w 2024 r. planują nowe cięcia w pierwszym kwartale o co najmniej 1,3 mln baryłek dziennie, powiedział agencji Reuters jeden z delegatów biorący udział w rozmowach. Cięcia produkcji mogą być bliższe 2 mln baryłek dziennie w zależności od wyników czwartkowych negocjacji pomiędzy członkami OPEC+
Ropa drożeje, OPEC+ obraduje
Bloomberg ustalił, że Arabia Saudyjska przedłuży dobrowolną redukcję wydobycia ropy o 1 milion baryłek dziennie (bd). Pozostali członkowie OPEC+ zgodzili się na dodatkową redukcję wydobycia o 1 mln baryłek dziennie. Z tego Rosja ma zmniejszyć pompowanie o 0,5 mln baryłek dziennie. Informacje te powołując się na źródła, potwierdzają rosyjskie agencje TASS i Interfax.
Wiadomości agencji wywołały wzrost ceny ropy na londyńskiej giełdzie surowcowej ICE o 1,4 proc. do 84,24 dolarów. Jak podaje The Wall Street Journal (WSJ), dodatkową obniżkę poparł największy producent ropy, Arabia Saudyjska. Gazeta argumentowała, że najwięksi producenci ropy w Afryce - Nigeria i Angola, sprzeciwiają się obniżeniu indywidualnych kwot produkcyjnych. Zjednoczone Emiraty Arabskie również niechętnie dokonywały cięć.
Czytaj więcej
Jeśli w czwartek organizacja nie zaskoczy rynku dodatkowymi cięciami produkcji, ropę może czekać dalsza przecena.
USA rozpędza pompy
Przypomnijmy, że od lata 2023 roku pomiędzy krajami członkowskimi OPEC+ istnieje porozumienie w sprawie wspólnej redukcji o 1,4 mln baryłek dziennie, przy czym rozwiązanie to zostało przedstawione jako tymczasowe. Pod koniec tego roku warunki do kontynuowania cięć wydobycia stały się mniej sprzyjające – światowy popyt na ropę nie rośnie tak szybko, jak oczekiwali eksporterzy, a produkcja konkurentów spoza OPEC+ (przede wszystkim Stanów Zjednoczonych) idzie w górę.