Pod pismem podpisał się Haitham Al Ghais, sekretarz generalny OPEC. Kartel uznał, że ton, w jakim Międzynarodowa Agencja Energetyczna ( MAE) zwraca się do przedstawicieli sektora naftowego i gazowego, jest pozbawiony taktu i nie do przyjęcia.
W ostatnim tygodniu MAE opublikowała raport zatytułowany „Przemysł naftowy i gazowy w transformacji Net Zero”. Zdaniem agencji, przemysł naftowy i gazowy stoi przed „chwilą prawdy” i powinien „wybrać między podsycaniem kryzysu klimatycznego, a przejściem na czystą energię” .
„To ironia losu, że IEA, agencja, która w ostatnich latach wielokrotnie i regularnie zmieniała swoje narracje i prognozy, tak teraz zwraca się do nas. Sposób, w jaki MAE wykorzystywała w ostatnich dniach platformy mediów społecznościowych do krytykowania i pouczania przemysłu naftowego i gazowego, jest co najmniej niedyplomatyczny, wręcz nie do przyjęcia. OPEC sam w sobie nie jest organizacją, która wskazywałaby innym, co powinni robić” - czytamy w piśmie OPEC.
Czytaj więcej
Szczyt organizacji eksporterów ropy, zaplanowany na najbliższy weekend, niespodziewanie został odwołany w trzy dni przed rozpoczęciem. Przyczyną jest wyłamanie się z ustaleń dwójki afrykańskich eksporterów - Nigerii i Angoli.
Oburzony OPEC
Kartel jest oburzony zaproponowanymi przez MAE pomysłami na ocenę zgodności celów przedsiębiorstw ze scenariuszem „Net Zero”. „To narzędzie mające na celu ograniczenie suwerennych działań i wyborów krajów rozwijających się produkujących ropę i gaz poprzez wywieranie presji na ich krajowe koncerny naftowe” – uważa OPEC.