Reuters: Orlen czarteruje tankowce używane także do przewozu rosyjskiej ropy

W ostatnich miesiącach grupa Orlen wyczarterowała przynajmniej 10 tankowców, które przewoziły rosyjską ropę do Azji - podał Reuters na podstawie informacji uzyskanych od dwóch handlowców i w oparciu o dane z londyńskiej giełdy. W drodze powrotnej tankowce te dostarczają arabską ropę do rafinerii na Litwie i w Polsce.

Publikacja: 31.08.2023 12:56

Reuters: Orlen czarteruje tankowce używane także do przewozu rosyjskiej ropy

Foto: energia.rp.pl

Orlen w oświadczeniu wydanym po ukazaniu się informacji Reutersa zapewnia, że nie uczestniczy w jakimkolwiek transporcie rosyjskiej ropy i przeprowadził kontrolę wszystkich statków, jakie wynajmuje, aby upewnić się, że nie naruszają one sankcji. 

Rosyjska ropa po 60 dolarów, ale nie więcej

Korzystanie z tankowców obsługiwanych przez nierosyjskie przedsiębiorstwa żeglugowe w celu dostarczania rosyjskiej ropy i produktów nie stanowi naruszenia jakichkolwiek sankcji. Tyle, że dostawy podlegają polityce górnych limitów cenowych narzuconej przez wiodące gospodarki Grupy Siedmiu (G7). Od czasu nałożenia sankcji na Rosję większość firm naftowych unikała kontraktowania tankowców przewożących rosyjską ropę właśnie ze względu na ryzyko sankcji, ale także ograniczeń, jakie same sobie narzuciły.

Czytaj więcej

Goldman Sachs: Cuda na stacjach paliw Orlenu. Zaskakująco niskie ceny

W ramach wyznaczonego pułapu cenowego zachodnie firmy mogą wysyłać i ubezpieczać rosyjską ropę i produkty, pod warunkiem jednak, że te będą sprzedawane po cenie niższej niż 60 dol. za baryłkę. Polska, niegdyś jeden z największych importerów ropy z Rosji, wiosną tego roku wstrzymała zakupy surowca z tego kraju - przypomina agencja.

Tankowce nie pływają na pusto

Orlen zastąpił rosyjską ropę dostawami z Bliskiego Wschodu i Morza Północnego. A w transporcie z krajów arabskich jest w stanie uzyskać niższe stawki za transport, jeśli skorzysta z tankowców, którymi transportowano rosyjską ropę, bo popyt na nią zmalał.

Jeden z handlowców zajmujących się handlem rosyjską ropą, cytowany przez Reutersa, powiedział, że Orlen otrzymuje atrakcyjne stawki, ponieważ import arabskiej ropy oznacza, że ​​tankowce mogą wracać załadowane, a nie puste. „Pływanie na pusto, to jeden z problemów podczas współpracy z rosyjską ropą, ponieważ nie wszystkie firmy zgadzają się na wykorzystanie statków biorących udział w dostawach na Ural” – cytuje agencja swojego rozmówcę.

Na początku 2023 roku stawki za transport rosyjskiej ropy osiągnęły najwyższy poziom w historii po tym jak Unia Europejska i G7 nałożyły sankcje na transportowanie rosyjskiego paliwa. Sprawiły one, że wielu armatorów unikało rosyjskich zleceń. Ceny transportu spadły, gdy Rosja kupiła więcej statków lub udało jej się wyczarterować inne.

Czytaj więcej

Orlen rozbuduje magazyn gazu w Wierzchowicach

W związku z unijnym embargiem rosyjska ropa była w większości transportowana do Azji. Według informacji, na jakie powołuje się Reuters, w ciągu nieco ponad trzech miesięcy Orlen wyczarterował co najmniej 10 tankowców na dostawy ropy z Bliskiego Wschodu do Gdańska i litewskiego portu w Butyndze [obsługującego rafinerię Orlenu w Możejkach - red.]. 

Te same jednostki zawijały także do rosyjskich portów bałtyckich. Tankowiec Aframax Nissos Serifos załadował 23 maja w bałtyckim porcie w Primorsku około 100 tys. ton ropy Ural dostarczonej przez rosyjski Zarubeżnieft i popłynął do Mundry w zachodnich Indiach. W drodze powrotnej 22 lipca w saudyjskim porcie Sidi Kerir ten sam statek załadował 100 tys. ton ropy Arab Light z dostawą do polskiego portu w Gdańsku.

Dane pokazują również, że inne tankowce: Waikiki, Bonita, Nissos Delos, Calida, Anafi Warrior, Ark, Lovina i Botafogo, które dostarczały do Gdańska i Butyngi ropę, głównie z Bliskiego Wschodu, po wypłynięciu z portów w Polsce i na Litwie udały się do Primorska i Ust-Ługi w Rosji. Według dostępnych informacji,  statkami zarządzają greccy armatorzy, w tym TMS Tankers i Kyklades Maritime. TMS Tankers i Kyklades Maritime nie odpowiedziały na prośbę o komentarz. Saudi Aramco odmówiło zaś komentarza.

Z danych wynika również, że ​​niektóre statki pływały tą trasą dwukrotnie, przewożąc ropę z Rosji do Indii i wracały do Polski z ropą z Sidi Kerir - egipskiego portu położonego 27 km od Aleksandrii.

Oświadczenie Orlenu

"Stanowczo sprzeciwiamy się sugestiom jakoby ORLEN czerpał korzyści w związku z transportem rosyjskiej ropy przez jakiegokolwiek armatora" - napisał Orlen w oświadczeniu. "Nie są prawdziwe sugestie Reuters zawarte w publikacji: Exclusive: Poland charters tankers used for Russian oil to import Arab crude z dnia 31.08.2023 r. jakoby ORLEN celowo korzystał z tankowców przewożących rosyjską ropę, aby uzyskać atrakcyjną cenę frachtu. Stanowczo dementujemy wszelkie tego typu twierdzenia. Każdy czarterowany przez spółkę statek jest sprawdzany pod kątem łamania międzynarodowych sankcji nałożonych na rosyjską ropę.
Wszelkie spekulacje, sugerujące związek ORLEN z transportem rosyjskiej ropy drogą morską, uderzają w wizerunek spółki i stoją w sprzeczności z faktycznymi działaniami koncernu. ORLEN jako jedna z pierwszych firm w Europie zrezygnowała z dostaw ropy rosyjskiej drogą morską zaraz po agresji Rosji na Ukrainę, czyli w lutym 2022 r. Taką decyzję podjęto pomimo braku jakichkolwiek sankcji międzynarodowych na ten rodzaj transportu, a które zostały wprowadzone znacznie później, dopiero w grudniu 2022 r." - pisze w oświadczeniu Orlen

Orlen w oświadczeniu wydanym po ukazaniu się informacji Reutersa zapewnia, że nie uczestniczy w jakimkolwiek transporcie rosyjskiej ropy i przeprowadził kontrolę wszystkich statków, jakie wynajmuje, aby upewnić się, że nie naruszają one sankcji. 

Rosyjska ropa po 60 dolarów, ale nie więcej

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Węgry twierdzą, że Ukraina je „szantażuje”. Proszą Unię Europejską o pomoc
Ropa
Nowy chętny na krwawą rosyjską ropę kupi ją pod jednym warunkiem
Ropa
Ukraińcy się postawili Rosjanom. Węgrom grozi kryzys energetyczny
Ropa
Ukraińcy mają dość. Wstrzymali tranzyt rosyjskiej ropy na Węgry
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Ropa
Rosja powoli traci możliwości eksportu ropy. Flota cieni uwięziona w portach