Po raz pierwszy w tym roku Łukoil wysłał niskosiarkową ropę ze swoich pól kaspijskich do rafinerii emirackiego ADNOC (Abu Dhabi National Oil Company), pisze gazeta "Kommersant", powołując się na dane firmy analitycznej Kpler.
Czytaj więcej
W naftowym kartelu nigdy nie brakowało napięć i wewnętrznych konfliktów. Ale też OPEC – czy właściwie OPEC+ – nigdy nie stał przed takimi wyzwaniami jak dziś: szybkim rozwojem OZE i prognozami równie dynamicznego spadku popytu na ropę.
„Emiracki ADNOC zakupił od Łukoilu ok. 110 tys. ton (861 tys. baryłek) spotowej partii ropy CPC Blend dla swojej rafinerii Al-Rauwais. Mowa o dostawach ze złoża Filanowski na Morzu Kaspijskim, z którego ropa trafia do systemu Caspian Pipeline Consortium (CPC; udział Łukoilu to 12,5 proc.)”. To już druga dostawa ropy Łukoil do rafinerii w Emiratach:
Od rosyjskiej agresji na Ukrainę rosyjskie firmy naftowe zaczęły wysyłać ropę i produkty naftowe w kierunku Fudżajry do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, w celu mieszania i późniejszego reeksportu - zwraca uwagę Kommersant.
Czytaj więcej
Eksporterzy ropy z OPEC+ przedłużyli porozumienie na rok 2024 i ogłosili nowe zmniejszenie całkowitego wydobycia. OPEC+ zamierza jednak dokładnie przyjrzeć się rosyjskiemu wydobyciu co do którego deklarowanych wartości ma wątpliwości.