Tarcia na linii Arabia Saudyjska-Rosja. Oto co zrobił Kreml

Arabia Saudyjska zarzuca ​​Rosji nie przestrzeganie ustalonej przez kraje porozumienia OPEC+ wysokości redukcji wydobycia ropy. Zamiast zmniejszać, Kreml potrzebujący pieniędzy na rozpętaną wojnę, zwiększa pompowanie. Potwierdzają to też dane Międzynarodowej Agencji Energetycznej.

Publikacja: 28.05.2023 11:15

Wicepremier Rosji Aleksander Nowak

Wicepremier Rosji Aleksander Nowak

Foto: Akos Stiller

Arabia Saudyjska - lider kartelu eksporterów OPEC, wyraziła niezadowolenie z Rosji. Według Pustynnego Królestwa, Kreml nie wypełnia swojej obietnicy ograniczenia wydobycia ropy naftowej, donosi The Wall Street Journal. Według źródeł gazety wysocy urzędnicy saudyjscy zwrócili się do swoich rosyjskich odpowiedników o przestrzeganie uzgodnionego poziomu redukcji.

Puste przechwałki Kremla

Rozmówcy WSJ przekonują, że „tarcia między dwoma największymi producentami ropy na świecie” stają się coraz bardziej widoczne przed spotkaniem ministerialnym OPEC+, które odbędzie się 4 czerwca w Wiedniu. Kartel ma przedyskutować politykę produkcyjną na drugie półrocze.

Na początku kwietnia kilka krajów OPEC+ ogłosiło dobrowolne cięcia produkcji ropy. Rosja, podobnie jak Arabia Saudyjska, zdecydowała się na ograniczenie wydobycia o 500 tys. baryłek. dziennie od maja do końca roku. Łącznie redukcja powinna wynieść 1,66 mln baryłek. dziennie ponad to co wynika z umów o zmniejszeniu produkcji o 2 mln baryłek. dziennie, zawartych w październiku ubiegłego roku.

Zimą Kreml tryumfalnie głosił, że już w marcu Rosja dobrowolnie ograniczy wydobycie ropy o 5 proc., czyli o 500 tys. baryłek. na dzień. Ostrzegał, że ceny surowca pjódą w górę. Cięcia zostały następnie przedłużone do czerwca, a później do końca roku.

Od tego czasu rosyjski wicepremier Nowak niejednokrotnie powtarzał, że Moskwa przestrzega „dobrowolnych poziomów redukcji wydobycia ropy” - 500 tys. baryłek dziennie. 17 maja Nowak poinformował również, że Rosja osiągnęła zapowiadany poziom redukcji. Według wicepremiera wydobycie ropy naftowej w kraju spadnie w tym roku o 20 mln ton w stosunku do 2022 roku, do 515 mln ton.

IEA potwierdza, że Rosja pompuje więcej

Tymczasem nie tylko Arabia Saudyjska wątpi w te deklaracje. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) poinformowała, że ​​w kwietniu Rosja nie dotrzymała obiecanego poziomu zmniejszenia pompowania ropy.

Według organizacji Moskwa w zeszłym miesiącu wyeksportowała 8,3 mln baryłek. dziennie, podczas gdy średnia wielkość dostaw w 2022 i 2021 roku wyniosła 7,7 mln baryłek i 7,5 mln baryłek. dziennie, odpowiednio. Agencja zasugerowała, że ​​Rosja „zwiększa wydobycie, aby zrekompensować utracone (przez sankcje - red) dochody”. W kwietniu IEA oszacowała dochody Rosji z ropy naftowej na 15 miliardów dolarów.

Na początku maja Bloomberg poinformował, że morskie dostawy rosyjskiej ropy w tygodniu 22-28 kwietnia wzrosły o 680 tysięcy baryłek. dziennie do 4 mln baryłek/dzień. Eksport ropy naftowej do krajów europejskich spadł do 63 tys. baryłek w ciągu czterech tygodni do 28 kwietnia.

Komentując te informacje, Nowak powiedział, że "poszczególni dziennikarze" nie wzięli pod uwagę zmniejszenia dostaw rurociągami do UE o ponad dwie trzecie - redukcja ta miała być „tylko częściowo zrekompensowana eksportem morskim".

Arabia Saudyjska - lider kartelu eksporterów OPEC, wyraziła niezadowolenie z Rosji. Według Pustynnego Królestwa, Kreml nie wypełnia swojej obietnicy ograniczenia wydobycia ropy naftowej, donosi The Wall Street Journal. Według źródeł gazety wysocy urzędnicy saudyjscy zwrócili się do swoich rosyjskich odpowiedników o przestrzeganie uzgodnionego poziomu redukcji.

Puste przechwałki Kremla

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Ropa gwałtownie tanieje. Rynek patrzy na USA i Izrael
Energetyka
Rynek wstrzymał oddech. Ropa czeka na odpowiedź Izraela
Ropa
Po ataku Iranu podwyżka cen ropy jest nieuchronna
Ropa
Po ataku Iranu na Izrael. Nerwowo na rynku ropy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ropa
Trupy w szafach Orlenu. Miliardowe straty szwajcarskiej firmy na handlu ropą